Wydawało się, że walka Chisora – Kownacki jest już pewna po tym, jak Brytyjczyk podpisał kontrakt i pochwalił się nim w mediach społecznościowych. Promotor bokserski Eddie Hearn zdradził jednak, że cały czas są problemy po stronie Polaka.
Adam Kownacki zwleka z podpisaniem kontraktu
Do pojedynku z udziałem Adama Kownackiego może dojść 9 lipca na gali organizowanej w Londynie. Przeciwnikiem Polaka, który wraca do ringu po dwóch porażkach z Robertem Heleniusem, powinien być Dereck Chisora. Powinien, gdyż okazuje się, że pięściarz urodzony w Łomży cały czas nie podpisał kontraktu.
– Cały czas negocjujemy, gdyż wiemy, że to byłby niezwykły pojedynek. Do gali pozostało jednak tylko sześć tygodni i musimy coś ogłosić już niedługo. Kownacki to stylowo świetny rywal, który da mnóstwo emocji i przyciągnie polskich kibiców, ale mamy też trzech innych pięściarzy, którzy również świetnie pasują do walki z Dereckiem Chisorą – zdradził Eddie Hearn w rozmowie z IFL TV.
Dla Kownackiego starcie w Londynie byłoby pierwszym profesjonalnym występem poza Stanami Zjednoczonymi. Wiele osób uważa, że walka z Brytyjczykiem to dla 33-latka swoiste „być albo nie być” w świecie szermierki na pięści. Po przegranej z Heleniusem notowania Polaka znacznie spadły, a “Boxrec” umieścił go dopiero na osiemnastym miejscu w rankingu zawodników wagi ciężkiej.
14 x 3 min z @AKbabyface 🥊🔥 pic.twitter.com/965OmOMAo2
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) April 30, 2022
Warto dodać, że jeśli popularny Babyface zdecyduje się na starcie z brytyjskim weteranem, zarobi naprawdę duże pieniądze. Polski pięściarz za walkę Chisora – Kownacki może zgarnąć ponad milion euro.
Adam Kownacki nadal na topie. Zarobi ponad milion dolarów za walkę z Chisorą