Michał Haratyk po raz kolejny w sezonie ze znakomitym rezultatem triumfował w konkursie pchnięcia kulą, tym razem w toruńskim mityngu Copernicus Cup! Polak po raz kolejny w sezonie przekroczył 21 metrów, a na podium wyprzedził Konrada Bukowieckiego i Tomasza Majewskiego.
Swą najlepszą próbę Haratyk zanotował w drugiej konkursowej kolejce. Był to jedyny rzut, w którym 24-latek przekroczył granicę 21 metrów, pokonując ją o 4 centymetry. Warto również przypomnieć o wspaniałym rezultacie kulomiota z Cieszyna z zeszłotygodniowego mityngu Pedro’s Cup w łódzkiej Atlas Arenie, gdzie lekkoatleta AZS-u AWF Kraków uzyskał 21,35 m, obejmując prowadzenie na światowych listach.
W dzisiejszym konkursie pozostałe miejsca na podium zajęli przedstawiciele dwóch zupełnie odmiennych pokoleń. Tuż za Haratykiem z wynikiem 20,45 m uplasował się jeden z najbardziej utalentowanych młodzieżowców świata – Konrad Bukowiecki. Podium zamknął kończący swą bogatą karierę, dwukrotny mistrz olimpijski – Tomasz Majewski. Wynik 20,41 m to jego najlepszy wynik w sezonie.
W dotychczas zakończonych konkurencjach podczas mityngu Copernicus Cup w Toruniu w trójskoku z wynikiem 13,95 m i rekordem życiowym triumfowała Anna Jagaciak. W biegu na 1500 metrów wygrywali Renata Pliś oraz Artur Ostrowski, a na 400 metrów Justyna Święty (53,01 s i minimum na HMŚ w Portland) oraz Łukasz Krawczuk (46,26 i rekord życiowy).
Emocji w Toruniu nie zabraknie do samego końca imprezy. W toku są konkursy tyczkarzy i skoczkiń wzwyż. Na 800 metrów pobiegną m.in Joanna Jóźwik, Adam Kszczot i Mohamed Aman, który będzie głównym rywalem Polaka w walce o zwycięstwo. Na deser w finale 60 metrów wystąpi Ewa Swoboda, która z fantastycznym czasem 7,16 s wygrała eliminacje.
