Jakub Szymański został najlepszym zawodnikiem w biegu na 60 metrów przez płotki podczas mityngu Orlen Copernicus Cup w Toruniu. Blisko pierwszego miejsca była także Pia Skrzyszowska. Polak w rywalizacji kobiet przegrała jednak z Holenderką Nadine Visser o 0,01 sekundy.
Skrzyszowska włos od wygranej, Szymański krok od rekordu
Zacznijmy od Jakuba Szymańskiego, który w Toruniu osiągnął drugi wynik w karierze. Polak na metę biegu na 60 metrów przez płotki wpadł z czasem 7,48. To rezultat o zaledwie 0,01 sekundy słabszy od tego, który uzyskał w niedzielę podczas mityngu w Duesseldorfie. To właśnie na torze w Niemczech Szymański ustanowił nowy rekord kraju.
– Mogło być jeszcze lepiej. Zaczepiałem płotki, chyba ze trzy. Do tego potknięcie na ostatnich metrach. Gdyby nie to, dziś znów zmieniłbym rekord Polski – powiedział Szymański po zakończonym biegu.
Do rekordu zabrakło Szymańskiemu tyle, co Pii Skrzyszowskiej do wygrania w rywalizacji kobiet. Polka, która również rywalizowała w biegu na 60 metrów przez płotki, dobiegła na metę jako druga. Nasza zawodniczka osiągnęła rezultat 7,81. Z kolei Holenderka Badine Visser, która była pierwsza, pokonała tor z czasem 7,80.
Pierwsze miejsce Jakuba Szymańskiego na 60 metrów przez płotki na Orlen Copernicus Cup! 👏 pic.twitter.com/Fr35O457b5
— Polsat Sport (@polsatsport) February 6, 2024
Ewa Swoboda najszybsza na świecie. Genialny start Polki podczas Copernicus Cup