Enea Czarni Radom wygrali na własnym boisku z Barkomem-Każany Lwów w ramach 14. kolejki PlusLigi. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 (25:19, 25:14, 21:25, 25:18). To pierwsze zwycięstwo dla radomskiego zespołu przed swoją publicznością od 11 grudnia 2021 roku.
Radomianie z przełamaniem przed własną publicznością
Kibicom, którzy na co dzień nie śledzą polskiej siatkówki, może być w to trudno uwierzyć, ale Czarni Radom przegrali aż 29 meczów z rzędu rozrywanych na własnym parkiecie. Fatalna seria trwała ponad rok i zaczęła się w grudniu 2021 roku. We wtorek udało się ją przełamać. „Czerwona latarnia” ligi wygrała z lwowską ekipą 3:1.
Bohaterem meczu został bez wątpienia atakujący gospodarzy Nikola Meljana. We wtorkowym pojedynku zdobył on aż 24 punkty, osiągając przy tym 52 procent skuteczności w ataku. Po stronie lwowian najlepszy był z kolei Wasyl Tupczi. Ukrainiec zdobył 22 punkty, ale zawiedli jego partnerzy, przez co Barkom-Każany wygrał tylko jednego seta.
Dla naszych wschodnich sąsiadów jest to druga z rzędu porażka z rzędu. Zespół prowadzony przez Ugisa Krastinsa zajmuje teraz 12. miejsce w tabeli. Z kolei Czarni Radom są najsłabszym zespołem PlusLigi. W tym momencie mają na koncie tylko 6 punktów i dwa oczka straty do KGHM Cuprum Lubin.
ZWYCIĘSTWO PRZED WŁASNĄ PUBLICZNOŚCIĄ👏💪‼️‼️#CzarniTV | #EneaCzarniRadom | #PlusLiga pic.twitter.com/laepj69SvL
— Enea Czarni Radom (@_CzarniRadom_) January 2, 2024
Teraz zawodników z województwa mazowieckiego czeka kilka dni przerwy. W poniedziałek (8 stycznia) zmierzą się właśnie z zespołem z Lubina. Z kolei lwowskich siatkarzy czeka pojedynek ze Skrą Bełchatów. To starcie zostanie rozegrane już w najbliższy piątek (5 stycznia).
Niesamowity rok Bartosza Bednorza. Polski siatkarz zdobył siedem medali