Już dziś o godz. 14, Polki zmierzą się drugi raz z Ukrainą w ramach eliminacji do mistrzostw świata, które zostaną rozegrane w Danii. Podopieczne Kima Rasmussena wygrały w ubiegłym tygodniu 24:18, więc awans już jest prawie przesądzony.
Selekcjoner naszej reprezentacji liczy na zwycięstwo i w drugim meczu:”W niedzielę jest nowy mecz, nie myślimy o zaliczce wypracowanej przed tygodniem. Mamy szacunek do rywalek, to doświadczona drużyna, ale dla nas liczy się tylko drugie zwycięstwo i awans do finałów mistrzostw świata„. Podobnie uważa nasza rozgrywająca, Kinga Byzdra:”Podchodzimy do rywala z respektem. Chcemy pokazać, na jak wiele nas stać. Bardzo liczymy na naszych fanów. Mamy nadzieję, że będą zadowoleni z naszej gry. Z naszą mobilizacją nie będzie problemów” – powiedziała na łamach strony ZPRP.
Rewanżowe spotkanie z Ukrainą będzie ostatnim spotkaniem w tym sezonie dla szczypiornistek. „To ostatnia niedziela zgrupowania i będziemy miały wakacje. Wierzę mocno w to, że po tak wymagającym zgrupowaniu udamy się z dziewczynami na urlopy z uśmiechami i upragnionym awansem na mistrzostwa” – mówi Agata Cebula (sportowefakty.pl)
