W sobotę o godzinie 17:00 AZS Łączpol AWFiS Gdańsk zmierzy się z sąsiadem z tabeli – Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Po raz pierwszy przed własną publicznością zagrają trzy nasze nowe zawodniczki.
Aktualnie Łączpol plasuje się na ósmej pozycji w ligowej tabeli, natomiast Piotrcovia Piotrków Trybunalski jest siódma. Zespoły dzieli zaledwie jedno oczko, więc będzie to typowy mecz za cztery punkty. Kibiców czeka nie lada gratka. W hali AWFiS po raz pierwszy w akademickich barwach zagrają trzy zawodniczki.
Nie będzie to absolutny debiut w tylko dla jednej szczypiornistki. Małgorzata Jurczyk po raz pierwszy zagrała w gdańskich barwach już podczas meczu w Koszalinie, gdzie rzuciła trzy bramki. Do drużyny w ostatnim tygodniu dołączyły też skrzydłowa Karolina Kalska oraz bramkarka z Rosji Renata Kayumova.
Przewagę psychologiczną powinny mieć gospodynie, które 28. października pokonały po znakomitej końcówce Piotrcovię na wyjeździe 26:25, a o zwycięstwie przesądziła Monika Stachowska. Dla piotrkowianek najwięcej, bo osiem bramek rzuciła Monika Kopertowska.
Teraz gospodynie przystąpią do rywalizacji jednak bez kilku ważnych ogniw. Urazy od pewnego czasu leczą Hanna Strzałkowska, Natalia Fesdorf i Adrianna Sielska. Dołączyła do nich Paula Mazurek.
– Jest lekki stres. To inne barwy klubowe, kibice i hala. Trzeba się pokazać z jak najlepszej strony. Liczę na wygraną i życzę nam sukcesu – powiedziała Karolina Kalska.