Za nami czwarta edycja Nosalowy Dwór Boxing Night w Zakopanem. W pojedynku wieczoru Krzysztof „Diablo” Włodarczyk (56-4-1, 39 KO) bardzo szybko znokautował Amerykanina Ala Sandsa (20-4, 18 KO). Polak posłał rywala na deski w 2. rundzie po „atomowym” lewym prostym, najprawdopodobniej łamiąc mu nos, a krwawiący Sands poddał pojedynek. To trzecie tegoroczne zwycięstwo Włodarczyka w tym roku i drugie przed czasem z powodu kontuzji rywala.
Wyniki poprzednich pojedynków:
- Maksim Hardzeika (6-0, 3 KO) wypunktował na dystansie 6 rund Igora Faniyana (16-16-3, 8 KO). Pięściarze zaprezentowali wysokie tempo pojedynku, a zawodnikiem skuteczniejszym był podopieczny trenera Fiodora Łapina.
- Damian Kiwior (4-0, 0 KO) pewnie pokonał na punkty Gkourama Mirzajeva (3-1, 2 KO). Ćwierćfinalista ME był zawodnikiem silniejszym, lepiej też się bronił od Greka i pokazał ciekawy boks.
- Z bardzo dobrej strony pokazał się Fiodor Czerkaszyn (11-0, 7 KO), pewnie wygrywając z ringowym weteranem, Bartłomiejem Grafką (21-32-3, 10 KO). 22-latek świetnie się bronił za pomocą uników i odejść, a następnie kontrował twardego Polaka. Na szczególną uwagę zasługują także lewe bite w okolice wątroby oraz mocne sierpowe z różnicowaną mocą uderzeń młodego Ukraińca z polskimi korzeniami.
- Nieoczekiwanie w starciu z Fouadem El Massoudim (15-11, 2 KO) pierwszej porażki doznał Patryk Szymański (19-1, 10 KO). Polak był liczony już w otwierającej odsłonie (choć lewy sierpowy nie był zadany czysto), a w kolejnych minutach dał się trafiać innymi mocnymi ciosami. Szymański został poddany przez swojego trenera, Andrzeja Gmitruka, w 4. rundzie po drugim nokdaunie. Zdaniem Gmitruka 25-latek powinien zakończyć karierę.
