Paweł Wojciechowski został polskim bohaterem podczas kolejnego z mityngów, rozgrywanego w ramach cyklu Diamentowej Ligi! W zawodach, które rozgrywały się w szwajcarskiej Lozannie, skoczek o tyczce nie miał sobie równych i pokonał całą konkurencję, w tym mistrza olimpijskiego i rekordzistę świata Renauda Lavillenie.
Mistrz świata z Daegu uzyskał dziś 5,84 m, które okazało się niedostępne dla reszty zawodników. Warto dodać, że Wojciechowski zanim dotarł do tak wysokiej poprzeczki, nie bez problemów przeskakiwał poprzednie. Aż trzy podejścia potrzebował do zaliczenia poprzeczek zawieszonych na 5,61 i 5,76. Za drugim skutecznie atakował 5,46 i dające zwycięstwo 5,84. Bydgoszczanin planował jeszcze atak na rekord życiowy (5,91), ale trzykrotnie strącił poprzeczkę zawieszoną centymetr wyżej.
Na kolejnych miejscach uplasowali się Niemiec Raphael Holzdeppe (5,76) i Francuz Renaud Lavillenie (5,76). Poprzeczkę na tej wysokości zdołał pokonać jeszcze 4. w konkursie Grek Konstantinos Filipidis. Drugi z naszych reprezentantów, Piotr Lisek zakończył rywalizację na na 9. pozycji, udanie zaliczając tylko dwie wysokości: 5,46 oraz 5,61 – za trzecim podejściem.
Także fantastyczne drugie miejsce w rywalizacji sztafet 4x100m wywalczyły dziś polskie sprinterki. Biegnące w składzie: Marika Popowicz, Anna Kiełbasińska, Marta Jeschke i Weronika Wedler z czasem 44,00s uległy tylko Szwajcarkom, które finiszowały 0,27s wcześniej. Podium uzupełniły Szwedki, które do końca walczyły o podium z reprezentacją Ukrainy i młodzieżowej Szwajcarii. Faworytki do wysokiego miejsca Ukrainki nie wystartowały.
Piąte miejsce w rywalizacji średniodystansowców na 800m wywalczył Marcin Lewandowski. W bardzo szybkim biegu zwyciężył Botswańczyk Nijel Amos (1:43.27) przed trzema Kenijczykami: Davidem Rudishą (1:43.76), Fergusonem Cheruiotem, Alfredem Kipketerem i Polakiem, który kończył wyścig z czasem 1:45.36. Dalej uplasowali się m.in Kenijczyk Job Kinyor, Pierre Ambroise-Bosse z Francji oraz Mohamed Aman z Etiopii.
Słaby występ w rywalizacji kulomiotów zaliczył Tomasz Majewski. Podwójny mistrz olimpijski z Pekinu i Londynu pchnął dziś kulę na odległość 20,64 m i zajął przy tym 7. miejsce. Wynik ten szczęśliwy jest jednak pod względem tego iż gwarantuje Polakowi prawo startu na sierpniowych mistrzostwach świata w Pekinie. W dzisiejszych zawodach zwyciężył bezkonkurencyjny Niemiec David Storl (22,20).
Rezultaty warte odnotowania dzisiejszego dnia to z pewnością rewelacyjny wynik Anny Cziczerowej z Rosji w konkursie skoczkiń wzwyż. Rosjanka w ostatniej próbie zaliczyła 2,03m i wysunęła się na prowadzenie w światowych tabelach tejże konkurencji.
W rywalizacji stumetrowców ponownie bezkonkurencyjny okazał się Amerykanin Justin Gatlin. Zawodnik z USA osiągnął bardzo dobry rezultat 9,75s i wobec dotychczas słabej formy Usaina Bolta, staje się jednym z głównych faworytów do zwycięstwa tej konkurencji podczas sierpniowych MŚ. Kolejne miejsca, wywalczyli dziś Asafa Powell z Jamajki (9,92) i trzeci z takim samym czasem sprinter z USA Tyson Gay.
Kolejne zawody z cyklu Diamentowej Ligi odbędą się już 17 lipca w Monako.
Czytelnikom polski-sport.pl polecamy również: Lekkoatleci bohaterami 9. dnia Uniwersjady!