Karda narodowa na wszystkie ważne imprezy liczyła czternastu zawodników, zaś na igrzyska olimpijskie selekcjoner będzie mógł zabrać tylko dwunastkę.
Wiadomo jest, że trener będzie musiał skreślić jednego libero i środkowego. W rywalizacji libero faworytem jest Paweł Zatorski. Tu prawdopodobnie nie będzie niespodzianki i do Rio de Janeiro nie pojedzie Damian Wojtaszek.
Problem zaczyna się w kwestii środkowych – według nieoficjalnej informacji, podanej przez Jerzego Mielewskiego w studiu przedmeczowym przed pierwszym spotkaniem Final Six Ligi Światowej, z Francją, w kadrze na igrzyska zabraknie Marcina Możdżonka. Do Brazylii zaś poleci Piotr Nowakowski, który powraca na boisko po kontuzji, która wykluczyła go z gry na cały sezon ligowy. Prawdopodobna decyzja trenera Antigi wywołała burzę w internecie, jednak należy zaufać naszemu szkoleniowcowi.
Stephane Antiga wyjaśnia sytuację podczas konferencji pomeczowej. „To ja decyduję, kiedy odbędzie się selekcja, nikt inny. Dementuję informacje podane przed meczem. Możdżonek z Francuzami nie zagrał, bo nie zagrał. (…) Drużyna jeszcze nic nie wie, ponieważ nie dokonałem jeszcze wyboru” – skomentował sytuację trener biało-czerwonych.
O tym, czy decyzje podjęte przez trenera Antigi i sztab szkoleniowy będą słuszne będziemy mogli dowiedzieć się już 7 sierpnia, w pierwszym meczu Polaków, który rozegrają z reprezentacją Egiptu.
źródło wypowiedzi: sportowefakty.wp.pl