Pierwsza kolejka dostarczyła kilku niespodzianek (zwycięstwo i remis beniaminków) oraz również zwycięstw faworytów.
Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 21:22 (13:5).
Szczecinianie po tym jak świetnie zaprezentowali się w meczu z Vive chcieli potwierdzić swoją formę. Pogoń wygrała w Lublinie po świetnym meczu, choć do przerwy przegrywała 5:13. Zawodnicy Pogoni jednak odrobili straty z nawiązką dzięki wspaniałej grze i wygrali 22:21. Zagłębie rozczarowało.
Gwardia Opole – Chrobry Głogów 23:23 (7:12).
Niespodzianką zakończyło się spotkanie w Opolu. Drużyna Chrobrego prowadzona przez gwiazdy Bartosza Jureckiego i Tomasza Rosińskiego pewnie prowadziła do przerwy 12:7. W drugiej połowie głogowianie jednak uśpili własną czujność, przedwcześnie wierząc w wygraną. Ambitnie grający beniaminek doprowadził w drugiej połowie do stykowego wyniku i pod koniec spotkania zdobył wyrównującą bramkę z faworyzowanym rywalem!
Śląsk Wrocław – KPR RC Legionowo 28:32 (14:14).
Beniaminek z Mazowsza udanie zainaugurował rozgrywki w spotkaniu, w którym stawką dwóch drużyn walczących o utrzymanie w Superlidze były „cztery punkty”. Podopieczni Roberta Lisa odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo we Wrocławiu i to Śląsk ma więcej zmartwień.
Zakończenie pierwszej kolejki PGNIG Superligi:
Azoty Puławy – Górnik Zabrze, 6.09.2015, spotkanie rozegrane zostanie o godzinie 18:00 w Puławach.