Zwycięzcą piątego etapu wyścigu Vualta al Pais Vasco okazał się Hiszpan- Mikel Landa (Astana), który był najlepszy z licznej ucieczki. Michał Kwiatkowski włożył wiele sił w cały etap i finiszował na bardzo dobrym, 11. miejscu. Rafał Majka był 20.
Kolarze mieli dziś do przejechania 155 kilometrów. Na trasie znalazło się aż osiem premi górskiej, w tym jedna pierwszej kategorii i pięć drugiej.
Profil 5. etapu:
W ucieczce dnia znalazło się wyjątkowo duża grupa zawodników(31). Nie było w niej przedstawicieli Team SKY oraz Katiuszy i to te zespoły były odpowiedzialne za pogoń. Na trudnej końcówce wielu harcowników dała się dognić faworytom wyścigu, jednak kilku przejechało linię mety przed nimi. Michał Kwiatkowski próbował zniwelować powstałą wczoraj stratę, ale ostatecznie udało się to osiągnąć tylko względem kilku zawodników. Polak kilka sekund stracił do Yatesa, Rodriqueza i Heana i uzyskał taki sam czas jak m.in. Quintana. Rafał Majka linię mety przekroczył czternaście sekund później.
W wyścigu startuje jeszcze Paweł Poljański i Michał Gołaś, ale oni nie walczą o czołowe miejsca, tylko pomagają swoim liderom.
Jutro ostatni etap ścigania w Kraju Basków. Na zawodników czeka 18-kilometrowa jazda indywidualna na czas. Profil tego odcinka, a zwłaszcza druga jego część jest dość wymagająca, gdyż znajdują się na nim dwa podjazdy.