Gala KSW 42, która odbędzie się 3 marca w Łodzi, zbliża się wielkimi krokami. Publiczność zgromadzona w Atlas Arenie zobaczy dziewięć emocjonujących pojedynków, w tym superfight pomiędzy Mamedem Khalidovem a Tomaszem Narkunem. Walką otwarcia nadchodzącego wydarzenie będzie natomiast starcie pań. Dla debiutujących w KSW zawodniczek będzie to również pierwszy bój w zawodowym MMA, jednak obie fighterki mają już na swoim koncie doświadczenie zdobyte w innych sportach walki.
Karolina Owczarz od zawsze interesowała się sportem. Najpierw trenowała siatkówkę, później koszykówkę, a ostatecznie trafiła na ring i zaczęła przygodę z boksem. Wybór ten był strzałem w dziesiątkę, okazało się bowiem, że Karolina ma talent do walki. Owczarz odnosiła kolejne sukcesy w boksie – zdobyła wiele medali na krajowych i międzynarodowych zawodach, a ukoronowaniem jej amatorskiej kariery okazało się wywalczenie mistrzostwa Polski juniorek w wadze do 57 kilogramów. Po tym sukcesie przyszła pora na wejście do świata boksu zawodowego. Karolina wyjechała do Meksyku i wzięła udział w programie telewizyjnym dla młodych talentów pięściarskich „Reto de campeonas”, który był kobiecą wersją popularnego show „The Contender”. Stoczyła tam swoje pierwsze zawodowe walki. Nie wliczały się jednak one do jej oficjalnego rekordu. Po powrocie do Polski zadebiutowała podczas gali bokserskiej na Torwarze i znokautowała Elenę Gromyko. Później zawalczyła jeszcze trzy razy i we wszystkich pojedynkach to jej ręka została uniesiona w geście zwycięstwa. Ostatecznie w roku 2013 zawiesiła karierę sportową, by poświęcić się pracy dziennikarskiej w telewizji Polsat Sport. Cały czas jednak myślała o powrocie do starć. W końcu, w roku 2017 zdecydowała się na odejście z telewizji, powrót do zawodowego sportu i spróbowania swoich sił w świecie MMA. Rozpoczęła mocne treningi w klubie Shark Top Team w rodzinnej Łodzi i pod okiem trenerów przygotowuje się do walki na gali KSW 42.
Przeciwniczką Karoliny Owczarz podczas zbliżającego się wydarzenia będzie Paulina Raszewska, dla której również będzie to debiut w mieszanych sztukach walki.
Paulina od dzieciństwa fascynowała się sportami walki, ale zdecydowała się na treningi dopiero po przyjeździe na studia do Warszawy. Poszła wówczas na galę KSW i widząc wychodzących do walki fighterów, uznała, że to jest właśnie to, co chce w życiu robić. Swoją przygodę na macie zaczęła od sandy. Odnosiła sukcesy w tej formule, trafiła również do kadry narodowej i wywalczyła mistrzostwo Polski. Później przyszedł czas na K-1 i muay thai. Również w tych dyscyplinach Paulina wygrywała zdobywając wiele medali na krajowych i zagranicznych imprezach. Systematycznie zbierała doświadczenie w ringach, a w roku 2017 postanowiła spróbować również swoich sił w zawodowym boksie. Pokonała na punkty znacznie bardziej doświadczoną Bojanę Libiszewską, a następnie podjęła decyzję o spróbowaniu się w MMA. W KSW miała walczyć już wcześniej, uznała jednak wówczas, że nie była jeszcze gotowa na takie starcia. Teraz jednak decyzja została podjęta i Paulina wejdzie do klatki, by udowodnić, że przekrojowość w sportach walki również nie jest jej obca.
Dwie młode, utalentowane fighterki rozgrzeją publiczność zgromadzoną w Atlas Arenie i chociaż Paulina Raszewska ma bogatsze doświadczenie w sportach walki, to dla obu zawodniczek debiut w MMA będzie zupełnie nowym wyzwanie. Jak potoczy się zatem ten pojedynek? Przekonamy się już 3 marca podczas gali KSW 42.
źródło: kswmma.com