Elia Viviani (Team Sky) po sprincie z peletonu wygrał drugi etap wyścigu kolarskiego Dubai Tour (kat. 2.HC). Marcin Białobłocki (One Pro Cycling) był uczestnikiem ucieczki dnia i skutecznie walczył na premiach lotnych. Miejsce w czołowej dziesiątce zajął Grzegorz Stępniak (CCC Sprandi Polkowice).
Kolarze podczas drugiego dnia ścigania w dubajskim wyścigu mieli do pokonania 183 km po płaskim na całej długości terenie. Meta etapu został umiejscowiona na sztucznie usypanej wyspie Palm Jumeirah.
W ucieczce dnia znalazło się czterech kolarzy, a byli to Marcin Białobłocki, Silvan Dillier (BMC Racing), Francisco Mancebo (Skydive Dubai Pro Cycling Team – Al Ahli Club) i Koen De Kort (Team Gian-Alpecin). Ich przewaga nie osiągnęła dużych rozmiarów i ostatecznie zostali doścignięci na 14 km przed metą. Polak jednak wygrał wszystkie premie lotne i dzięki temu podczas kolejnego etapu będzie jechał w koszulce dla najaktywniejszego kolarza. Białobłocki w końcówce pomagał jeszcze w rozprowadzaniu Matthew Gossa.
W decydującej części etapu tempo w peletonie dyktowały Team Dimension Data for Qhubeka, One Pro Cycling oraz Etixx – Quick Step, w którym często na prowadzenie wychodził Łukasz Wiśniowski. Na czele widoczni byli również kolarze CCC Sprandi Polkowice. Podobnie jak na pierwszym etapie o zwycięstwo walczyli czołowi sprinterzy, których w Dubaju nie brakuje.
Najszybszy okazał się Elia Viviani, a podium uzupełnili Sacha Modolo (Lampre-Merida) i Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo). Grzegorz Stępniak z CCC Sprandi Polkowice zajął bardzo dobre 8. miejsce. W pewnym stopniu na kolejność miejsc miała wpływ kraksa na ostatnim kilometrze.
Interesujesz się kolarstwem? Dołącz do naszej redakcji! Zgłoszenia prosimy przesyłać na e-mail: m.podgorski@polski-sport.pl lub poprzez wiadomość prywatną na naszym profilu na Facebooku.