Jak podaje portal ringpolska.pl, u dwóch znanych polskich pięściarzy – Michała Cieślaka i Nikodema Jerzewskiego, zostały wykryte niedozwolone substancje. Obydwu zawodnikom grozi dyskwalifikacja.
Badanie na obecność dopingu przeprowadzono po ich walce walce, która odbyła się 12 grudnia na gali we Wrocławiu. Jej stawką był pas IBF Baltic i tytuł zawodowego mistrza Polski wagi junior ciężkiej. Cieślak wygrał to starcie przez techniczny nokaut w dosyć kontrowersyjnych okolicznościach, dlatego też wiele mówiło się o potencjalnym rewanżu.
U Cieślaka wykryto Oxandrolon i Mesterolon, zaś u Jeżewskiego Oxandrolon i Meldonium. Póki co nie wiadomo jeszcze dokładnie jakie kary zostaną im nałożone za tego typu przewinienie, jednak raczej na pewno będzie to jakaś dyskwalifikacja, a wynik ich walki zostanie anulowany.
Sprawa ta dosyć mocno skomplikuje życie Cieślakowi, który będąc uważany za jeden z większych talentów polskiego pięściarstwa, miał niebawem wyjechać do Stanów Zjednoczonych, by jeszcze lepiej się rozwijać. Teraz jego plany staną zapewne pod znakiem zapytania.