Polak walczył po raz kolejny dla afrykańskiej organizacji Extreme Fighting Championship. Jego rywalem był były mistrz tej federacji Andrew „One Gear” Van Zyl. “Kredka” nie dał jednak rady i został pokonany w pierwszej rundzie.
Dla Kowalkowskiego (5-3) było to trzeci pojedynek w EFC. W debiucie pokonał w pięknym stylu Elvisa Moyo, lecz w kolejnym został poddany przez Brendona Groenewalda.
Piątkowe starcie również zostało od początku zdominowane przez rywala Polaka. „One Gear” sprowadził walkę do parteru, a Kowalkowski próbując zmienić pozycję, doprowadził do tego, że miał przeciwnika za plecami. Van Zyl od razu to wykorzystał i atomowymi ciosami zakończył pojedynek.
Andrew van Zyl pok. Tomasza Kowalkowskiego przez TKO. Runda 1, 2:41
źródło: mma.pl