Dzisiaj (22 lutego) w Częstochowie miejscowy AZS podejmował Effector Kielce. Przyjezdni szybko wygrali spotkanie 3:1 i wracają do domu z kompletem punktów.
Spotkanie było wyrównane od samego początku (4:4). Raz jeden, raz drugi zespół zdobywał punkt (6:6). Pierwsi popełniać błędy zaczęli Akademicy, co kielczanie bezwzględnie wykorzystali (8:12). Zyskali przewagę i nie mieli zamiaru wypuszczać jej z rąk (15:18). Gospodarze nie dali już rady zbliżyć się do rywali (20:13). Partia zakończyła się wygraną kielczan 25:20.
Kolejny set wyglądał znacznie inaczej, od samego początku prowadzili gracze Effectora Kielce (3:5). Częstochowianie zbliżyli się do rywali (6:7), jednak goście szybko “odskoczyli” (8:12) i utrzymywali tę przewagę (13:18). Kielczanie bez problemów wygrali tę partię 25:20.
Rozpędzeni kielczanie pewnie weszli w trzecią partię (1:5). Częstochowianie konsekwentnie zaczęli odrabiać straty (6:7) aż doprowadzili do remisu (10:10). Od tej pory to oni kontrolowali przebieg seta (17:12). Gra przyjezdnych zupełnie się załamała (22:15), Akademicy pewnie wygrali partię po asie serwisowym Szymury 25:17.
Czwarta partia była wyrównana od samego początku (2:2, 4:4). W końcu na prowadzenie wyszli częstochowianie (8:4) i konsekwentnie utrzymywali je (12:10). Kolejne wyrównanie miało miejsce przy stanie 16:16. Końcówka seta była bardzo zacięta (23:22). Ostatecznie do zakończenia spotkania doprowadzili kielczanie, wygrywając seta na przewagi, 27:25.
AZS Częstochowa – Effector Kielce 1:3 (20:25, 20:25, 25:17, 25:17)
MVP: Marcin Komenda
AZS Częstochowa: T. Kowalski, Polański, Szymura, Grebeniuk, Buniak, Moroz, A. Kowalski
Effector Kielce: Komenda, Nalobin, Wachnik, Superlak, Wohlfahrstatter, Pawliński, Sobczak