Energa Basket Liga zainaugurowała rozgrywki sezonu 2022/2023. Emocji w Łańcucie i Słupsku nie brakowało. Popis Lee Moore’a, świetna jakościowo gra Legii i Arki, która była o mały włos od sprawienia niespodzianki w meczu z Czarnymi. Jednak zdarzyła się również sekwencja błędów rodem z Benny’ego Hilla. Fani kosza od razu to wyłapali.
Energa Basket Liga i komedia pomyłek w meczu Sokół – Legia
W każdej lidze koszykówki na świecie zdarzają się przekomiczne sytuacje, po których kibic myśli, że nie ogląda w akcji profesjonalistów, a turniej halowy amatorów. Nawet w NBA mają miejsce tego typu wydarzenia. Zazwyczaj takowe wybiera Shaquille O’Neal, po czym co tydzień prezentuje je w swoim programie „Shaqtin’ A Fool” na antenie „TNT”.
Wiadomo, że spektakularne wsady, magiczne asysty, efektowne bloki czy zwycięskie rzuty równo z syreną końcową elektryzują fanów basketu. Natomiast trzeba pamiętać, że sport to też komedia pomyłek. Przeważnie polscy sympatycy piłki nożnej czekają na powrót Ekstraklasy, po czym ktoś zaliczy pudło z trzech metrów na pustą bramkę i czar pryska.
Tym razem Energa Basket Liga nie chciała być gorsza od swojej kopanej odpowiedniczki i już na rozpoczęcie sezonu postarano się, aby na ustach kibiców zagościł szeroki uśmiech. Mecz Sokół Łańcut – Legia Warszawa zapamiętamy głównie ze względu na całkiem porządny debiut beniaminka i zorganizowaną grę wicemistrzów Polski. Choć dodatkowo miała miejsce sekwencja błędów, która – miejmy nadzieję – nie stanie się wizytówką PLK.
#plkpl tęskniłem pic.twitter.com/LjYOeGGZcS
— Krzysztof Kosidowski (@Kosi55) September 22, 2022
Dzisiaj i w zbliżający się weekend następne pojedynki pierwszej kolejki Energa Basket Ligi. Wierzymy, że z przewagą wspaniałych zagrań. Bo tych z koszykówką na wiwat ku ogólnej uciesze miłośników kozłowania pomarańczowym przedmiotem, jak w powyższym materiale wideo, nie preferujemy. Chociaż…
Legia pokonała beniaminka na otwarcie PLK. Czarni uciekli spod topora