W rozegranym dziś na Węgrzech meczu IV kolejki Euroligi kobiet Wisła CP Kraków pokonała Uni Gyor 61:91. Aż pięć zawodniczek “Białej Gwiazdy” zanotowało dwucyfrową zdobycz, a najwięcej amerykanka Meighan Simmons.
Wisła przyjechała na mecz z Gyor bez żadnej wygranej w Eurolidze w tym seznie, ale za to z trzema porażkami. Koszykarki UNI od początku nie były wstanie przeciwstawić się mistrzyniom Polski. Pierwsze momenty spotkania mogły nie wróżyć łatwej wygranej polskiego zespołu w tym spotkaniu. Jednak z po kilku minutach “Biała Gwiazda” zaczęła się rozpędzać i już po pierwszej kwarcie przejęła kontrole nad spotkaniem. W drugiej odłonie zespół Uni rzucił się do ataku. Koszykarki z Gyor nie odrobiły strat w jakimś wielkim stopniu, ale zmianie stron znowu wiślaczki niemalże znokałtowały rywalki. Skuteczna gra (także na tablicach i z kontr) sprawiła, że w czwartej kwarcie Wisła prowadziła już różnicą 34 punktów.
Uni Gyor – Wisła Can-Pack Kraków 61:91 (14:29, 21:20, 13:27, 13:15)
Gyor: Goree 12, Likhtarovich 12, Simon 8, Varga 7, Lakloth 7, Kiesel 6, Kovacs 4, Torok 3, Szabo 2
Kraków: Simmons 23 (5×3), Kobryn 17, Morrison 16, Ygueravide 11, Ben Abdelkader 11, Szott Hejmej 8, Ziętara 3, Misiuk 2
