“Od dzisiaj jestem Polakiem” stwierdził Fernando Santos na wtorkowej konferencji prasowej, podczas której został zaprezentowany jako oficjalny następca Czesława Michniewicza. W poprzednich latach rolą 68-latka było jednak nie prowadzenie, a uprzykrzanie życia biało-czerwonym piłkarzom. Jak mu w starciach przeciwko Polsce podczas jego pracy w Grecji i Portugalii?
Czterokrotnie w swojej karierze Fernando Santos miał okazję zmierzyć się z reprezentacją Polski. Na murawie prowadzone przez niego reprezentacje próbowali zatrzymać Franciszek Smuda, Adam Nawałka oraz Jerzy Brzęczek. Żadnemu ta sztuka w pełni się jednak nie udała. Wszystkie starcia były jednak niezwykle wyrównane, a aż trzy kończyły się remisem.
Trzy remisy i jedna porażka. Ani razu nie pokonaliśmy Santosa
Pierwsze spotkanie miało miejsce podczas Euro 2012. Było to starcie Polska – Grecja, które było zarazem meczem otwarcia wspominanych mistrzostw Starego Kontynentu. Wówczas Fernando Santos po raz pierwszy, jako selekcjoner reprezentacji, miał okazję stanąć oko w oko z biało-czerwonymi. Pojedynek rozegrany na Stadionie Narodowym zakończył się remisem 1:1, a gole strzelali w nim Robert Lewandowski oraz Dimitrios Salpingidis.
Drugi raz Santos, już jako opiekun Portugalczyków, spotkał się z Polakami w 2016 roku. To również były mistrzostwa Europy. Wówczas selekcjonerem Polaków nie był jednak już Francuszek Smuda, ale Adam Nawałka, który poprowadził naszą kadrę narodową nie tylko do wyjścia z grupy, ale również do pokonania w 1/8 finału Szwajcarii.
Tamto spotkanie również rozpoczęło się doskonale dla Polaków, którzy już w 2. minucie wyszli na prowadzenie. Ponownie na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski. Niestety, na boisku znajdował się również Renato Sanchesa, który wyrównał stan rywalizacji. Na tamtym turnieju doszło do rzutów karnych, które wygrali Portugalczycy. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego potem sięgnęli zresztą po mistrzostwo Europy.
Ostatni raz Santos i Polacy spotkali się w listopadzie 2018 roku
Dwa kolejne mecze Portugalczyków i Polaków miały miejsce w Lidze Narodów w sezonie 2018/2019. W pierwszym starciu, które miało miejsce w Chorzowie, padło aż 5 bramek, a ostatecznie wygrali je podopieczni Fernando Santosa w stosunku 3:2. Ponownie pierwsi gola strzelili biało-czerwoni (Krzysztof Piątek), ale potem na prowadzenie swój zespół wyprowadzili Adrien Silva, Bernarndo Silva i Kamil Glik. Tak, Polak zaliczył w tamtym meczu gol samobójczy. Na listę strzelców wpisał się jeszcze Jakub Błaszczykowski.
Ostatni epizod rywalizacji Santos – Polska miał natomiast miejsce 20 listopada 2018 roku. Mecz na Estadio Dom Afonso Henriques zakończył się wynikiem 1:1, oba zespoły podeszły do niego z odpowiednim dystansem. Wszystko dlatego, że Polska nie miała już szans na wyjście z grupy, natomiast Portugalczycy byli już pewni awansu. W meczu o nic bramki strzelali Andre Silva i Arkadiusz Milik.
Fernando Santos i mecze przeciwko reprezentacji Polski
-
Euro 2012, faza grupowa: Polska – Grecja 1:1
-
Euro 2016, ćwierćfinał: Polska – Portugalia 1:1, 3:5 w karnych
-
Liga Narodów 2019, faza grupowa: Polska – Portugalia 2:3
-
Liga Narodów 2019, faza grupowa: Portugalia – Polska 1:1
Fernando Santos zaprezentowany! „Od dzisiaj jestem Polakiem”
