FIBA Europe Cup: Kolejne porażki polskich drużyn

13 sty 2016, 22:18

Rosa Radom i Śląsk Wrocław kolejny raz przegrały swoje mecze w drugiej fazie rozgrywek FIBA Europe Cup. Po trzech kolejkach, notują fatalny bilans trzech porażek przy żadnym zwycięstwie.

Wrocławianie podejmowali na własnym parkiecie szwedzki Boras Basket. Pierwsza kwarta meczu była niezwykle wyrównana- Śląsk wygrał ją różnicą tylko jednego punktu. W drugiej ćwiartce, zawodnikom Śląska udało się w pewnym momencie wyjść na 8-punktowe prowadzenie, jednak Szwedzi potrafili częściowo odrobić straty.

W drużynie ze Śląska dobrą partię rozgrywał Denis Ikovlev, który zdobył w całym spotkaniu 22 punkty. Między innymi dzięki niemu, w trzeciej kwarcie wrocławianie byli ciągle na prowadzeniu, pomimo iż przegrali tą część spotkania dwoma punktami. O losach meczu zadecydowała kwarta czwarta, którą goście rozpoczęli od serii 8-0. Zawodnicy Śląska nie potrafili w porę na to odpowiedzieć, przegrywając ostatecznie 81:86.

Śląsk Wrocław – Boras Basket 81:86 (26:25, 23:21, 18:20, 14:20)

O wiele trudniejsze zadanie czekało Rose Radom, mierzyła się bowiem z niepokonanym do tej pory niemieckim Fraport Skyliners. Niestety nie doczekaliśmy się w tym meczu niespodzianki. Już w pierwszej kwarcie gospodarze wyszli na 10-punktowe prowadzenie. Zespół z Radomia ciągnął C.J Harris, który zdobył w tej części spotkania 9 punktów.

Niestety w drugiej połowie nie było już żadnych wątpliwości kto wygra to spotkanie, niemiecki zespół konsekwentnie powiększał przewagę, która pod koniec meczu wyniosła 30 punktów. Największym mankamentem radomian były punkty po stratach- mieli ich tylko 4, podczas gdy ich przeciwnicy zanotowali ich aż 34.

Fraport Skyliners – Rosa Radom 91:61 (25:19, 19:14, 20:11, 27:17)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA