W wielkim finale siatkarskiej Ligi Mistrzów CEV wystąpią dwa polskie kluby – Jastrzębski Węgiel i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski nie wykluczył, że mecz może zostać przeniesiony z Turynu do Polski.
Tegoroczna edycja siatkarskiej Ligi Mistrzów CEV zakończy się w historyczny sposób. Po raz pierwszy w historii rozgrywek (również biorąc pod uwagę rozgrywany do 2000 roku format Puchar Europy Mistrzów Klubowych) w meczu decydującym o triumf zagrają dwa polskie zespoły.
Polskie drużyny w finale Ligi Mistrzów CEV
Jako pierwsza z awansu do wielkiego finału cieszyła się ekipa Jastrzębskiego Węgla. Po zwycięstwie 3:1 nad Halkbankiem Ankara w pierwszym spotkaniu, w środowym rewanżu polska ekipa co prawda przegrała 2:3, ale to w zupełności wystarczyło, aby mogła się cieszyć z premierowego awansu do ostatecznej fazy Ligi Mistrzów CEV.
Dzień później wielkiej sztuki dokonała Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która wywalczyła awans do finału po raz trzeci z rzędu. Przed tygodniem polska drużyna wygrała przed własną publicznością z Perugią 3:1, a w czwartek powtórzyła ten rezultat, gwarantując sobie możliwość obrony tytułu sprzed roku i dwóch lat.
A więc już wszystko jasne. Naszym rywalem w finale Ligi Mistrzów 20 maja będzie @ZAKSAofficial. Po raz pierwszy w historii dwie polskie drużyny zagrają w wielkim finale tych rozgrywek! Piękna sprawa!🇵🇱❤️ pic.twitter.com/K8BNNlQLsv
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) April 6, 2023
Świderski nie wyklucza finału w Polsce
Od dłuższego czasu było jasne, że finał tegorocznej edycji odbędzie się 20 maja w Pala Alpitour w Turynie. Tego samego dnia zostanie rozegrany finał kobiecej Ligi Mistrzyń. Na ten moment bliżej awansu są Novara (3:2 z Eczacibasi w pierwszym meczu) i Fenerbahce (3:0 z Vakifbank).
Prezes PZPS Sebastian Świderski w rozmowie z TVP Sport nie wykluczył, że finał jednak odbędzie się w Polsce. – Tak naprawdę to musi wyjść inicjatywa od organizatora, w tym przypadku federacji włoskiej. Jeśli będą chcieli, to na pewno usiądziemy do rozmów, natomiast nic nie jest po naszej stronie. Trzeba poczekać. Ten dzień finałów Ligi Mistrzów to także rozgrywki kobiece. Dlatego musimy również zaczekać na wyniki w rozgrywkach półfinałowych Ligi Mistrzyń – zdradził.
Jeśli w kobiecych rozgrywkach do finału awansują Fenerbahce i Eczacibasi, do grona potencjalnych organizatorów może dołączyć właśnie Turcja. – Na pewno Turcy zgłoszą swój akces do organizowania. Najlepszym rozwiązaniem byłoby przenieść finał żeński do Turcji, a męski do Polski. Natomiast poczekajmy. Wszystko jest po stronie federacji włoskiej. Jest jeszcze trochę czasu. Jak coś będzie na rzeczy, to będziemy informować – dodał Świderski.
Piękna historia. ZAKSA i Jastrzębski Węgiel zagrają w finale Ligi Mistrzów!
