Fatalną passe kontynuuje GKS Katowice, który nie potrafi wygrać od pięciu kolejek. Tym razem podopieczni Jacka Paszulewicza zremisowali 2:2 z Odrą Opole pomimo dwubramkowego prowadzenia.
Stomil Olsztyn, który z powodu wymiany murawy po raz dziewiąty w tym sezonie wystąpił w roli gościa przegrał z GKS-em 1962 Jastrzębie 2:1.
W mecz lepiej weszli podopieczni Kieresia, którzy wyszli na prowadzenie w dziesiątej minucie spotkania. Jastrzębianie do wyrównania doprowadzili w 75.minucie za sprawą Kamila Adamka, a dwie minuty później wyszli na prowadzenie. W 86.minucie Michał Góral nie wykorzystał rzutu karnego.
GKS 1962 Jastrzębie – Stomil Olsztyn 2:1 (0:1)
Adamek 73, Gancarczyk 75 – Góral 10
Pierwsza część spotkania w Katowicach pomiędzy GKS-em, a Odrą Opole ułożyła się po myśli gospodarzy, którzy dwukrotnie pokonali Weinzettela. Goście w drugiej części zaatakowali czego efektem było trafienie kontaktowe w 67.minucie. Cztery minuty później piłkę do własnej bramki skierował Poczobut przedłużając tym samym passe Katowiczan do sześciu spotkań bez zwycięstwa.
GKS Katowice – Odra Opole 2:2 (2:0)
Woźniak 32, Puchacz 45 – Martin 67, Poczobut 71 (s)