W finale EHF Euro 2024, który miał miejsce w niemieckiej Kolonii, Francja i Dania stworzyły kibicom naprawdę niesamowite widowisko. Ostatecznie mistrzostwo Starego Kontynentu zgarnęli Trójkolorowi, którzy pokonali skandynawskich szczypiornistów dopiero po dogrywce. Starcie zakończyło się wynikiem 33:31.
EHF Euro 2024. Francja ze złotem, Szwecja z brązem
W niedzielę fani piłki ręcznej mieli swoje święto. W Niemczech rozegrano spotkania medalowe mistrzostw Europy 2024. Starcie o 3. miejsce zakończyło się zwycięstwem Szwedów, którzy po bardzo wyrównanym spotkaniu pokonali Niemców 34:31. Następnie oczy wszystkich kibiców skierowały się na wielki finał, w którym Francuzi mierzyli się z Duńczykami.
Starcie czempionów olimpijskich i aktualnych mistrzów świata w regulaminowym czasie gry zakończyło się remisem 27:27. O losach wielkiego finału zadecydować musiała więc dogrywka. To pierwszy raz od 2002 roku, kiedy potrzeba było dodatkowego czasu, aby wyłonić triumfatora europejskiego czempionatu. Dwadzieścia dwa lata temu w dogrywce Szwedzi pokonali Niemców 33:31.
Tym razem doliczone dziesięć minut posłużyło Francuzom. W dogrywce obudził się Dika Mem, który w regulaminowym czasie gry nie zdobył żadnego gola, ale w dogrywce udało mu się zdobyć dwie bramki. Ostatnie trafienie zaliczył natomiast bohater półfinału, czyli Eolhim Prandi. Tym samym Trójkolorowi wygrali 33:31 i zostali najlepszym zespołem Starego Kontynentu.
Najlepiej punktującym zawodnikiem we francuskiej ekipie był Ludovic Fabregas. Zawodnik grający na pozycji obrotowego zdobył w finale osiem goli. Wśród Duńczyków zdecydowanie wyróżniali się Mikkel Hansen oraz Mathias Gidsel. Pierwszy trafił do siatki dziewięć razy, drugi osiem.
Euro 2024: Ten półfinał przejdzie do historii. Francja dokonała niemożliwego