Debiutancka gala „Tigera”, gdzie wystąpić miał m.in. Izu Ugonoh (18-1, 15 KO) w pojedynku z Alim Erenem Demirezenem (10-0, 10 KO), nie odbędzie się w tym roku. W związku z nagłą śmiercią Andrzeja Gmitruka, szkoleniowca Izu, i brakiem możliwości odpowiedniego przygotowania Polaka na grudniową walkę Michalczewski zdecydował się na zorganizowanie imprezy 3 miesiące później, 16 marca.
We wtorek miłośnicy boksu i sportu z bólem przyjęli do wiadomości informację o śmierci legendy polskiego pięściarstwa, Andrzeja Gmitruka. Szkoleniowiec przygotowywał Izu do grudniowej walki i po raz drugi miał stanąć w narożniku naszego pęściarza, który zostaje w tym roku tylko z jednym występem – na Narodowej Gali Boksu w dziwnych okolicznościach błyskawicznie rozprawił się z Fredem Kassim. Najbliższy rywal Ugonoha zajmuje 12. miejsce w rankingu WBO.
Źródło: Informacja prasowa