Za jedenaście dni do ringu w Łodzi wejdą Maciej Miszkiń i Tomasz Gargula.
Dla Tomasza Garguli będzie to pierwszy występ na tak dużej gali po 11-letnim pobycie w więzieniu. Popularny “Tomera” w wywiadzie dla polsat sport zaznacza, że nie jest wrogo nastawiony do rywala.
“Myślę, że to będzie to dobra walka, bo to zawodnik, który nie boi się walczyć i nie boi się wymian. Miszkiń jest ambitny i idzie do przodu, to będzie ładna walka dla kibiców.”- prognozuje Gargula. “W mojej głowie nie ma myśli, żeby zrobić mu krzywdę. Chcę po prostu, żeby ta walka była emocjonująca. Sport powinien przekazywać pozytywne emocje, czyli ładne wymiany i piękne technicznie akcje. Sam oglądając tego typu walki mam ciarki na plecach.” – powiedział Tomasz Gargula.
Maciej Miszkiń również wypowiada się o swoim rywalu z dużym szacunkiem, jednak zaznacza że jest przekonany o swojej wyższości w ringu nad Gargulą.