Początkowe założenia mówiły o tym, że turniej kwalifikacyjny zostanie rozegrany w Ankarze. Co jednak skłoniło zawodniczki i federacje do tego, żeby zmienić miejsce rozgrywania turnieju?
Polski w Ankarze miały znaleźć się w grupie z Rosjankami, Belgijkami i Włoszkami. Ta kwestia pozostaje niepodważalna. Co więc ma ulec zmianie? Według Rosyjskiej Federacji Siatkówki miejscem rozgrywania spotkań nie powinna być Ankara – ze względów bezpieczeństwa.
Zdaniem reprezentantki Sbornej, Natalii Obmoczajewej, Turcja jest miejscem niebezpiecznym, a najważniejsze na takich imprezach jest bezpieczeństwo sportowców. Jej rodzima federacja poparła tę myśl, a chęć zorganizowania turnieju zgłosiły Włochy.
W ciągu kilku najbliższych dni poznamy decyzję CEV dotyczącej zmiany organizatora turnieju.