Okazuje się, że nie wystarczy znokautować obrońcy tytułu mistrza świata, żeby otrzymać mistrzowski pas. Federacja WBO, której w sobotę mistrzem w kategorii cruiser został Krzysztof Głowacki była tak bardzo przekonana, że walkę wygra Marco Huck, że nie przygotowała pasa z nazwiskiem Głowackiego…
World Boxing Organization przygotowało jedynie swój pas z wygrawerowanym nazwiskiem Niemca. Głowacki nie przyjął takiego tytułu i czeka aż federacja przygotuje trofeum z jego nazwiskiem. “Ja takiego pasa nie chcę, tylko chcę mieć swój. Wkurzyłem się niesamowicie, bo szkoda wracać bez pasa. Nie czuje się wtedy w ogóle bycia mistrzem, tylko jakbym stoczył jakąś tam walkę i wrócił.” – powiedział czwarty mistrz świata w boksie zawodowym
z Polski w rozmowie z Polsatem Sport.