Grała Energa Basket Liga Kobiet: Pierwsza wygrana Politechniki Gdańskiej i derby Trójmiasta dla Arki

Aktualizacja: 6 lut 2023, 16:21
23 lut 2020, 10:20

W weekend wybiegły na parkiety koszykarki Energa Basket Ligi. Po siedemnastu porażkach pierwszą wygraną odniosła ekipa beniaminka ekstraklasy zawodniczki Uniwersytetu Gdańskiego. Dwie zawodniczki gdańszczanek zaliczyły w tym spotkaniu podwójne zdobycze.

 

Akademiczki z Gorzowa przed tym meczem miały dużo problemów zdrowotnych. Kahleah Copper nie dolegał już uraz stawu skokowego i mogła zagrać, ale cały mecz z ławki obejrzała Agnieszka Kaczmarczyk, która narzeka na uraz stopy. Spotkanie nie było pokazem najlepszej koszykówki, bo aż 39 strat z obu strony i niski procent skuteczności zza linii 6,75, ale takie spotkania w lidze gorzowianki muszą grać i pewnie wygrywać. Za tydzień już trudniejsze zadanie, bo na wyjeździe starcie z Artego Bydgoszcz, którego stawką może być drugie miejsce przed play-off. Kahleah Copper zdobyła 20 punktów, 13 zbiórek i 3 asysty – była tym samym najlepszą zawodniczką zespołu z Gorzowa. 19 punktów i 12 zbiórek dodała Cheridene Green. Aleksandra Parzeńska zdobyła 8 punktów i 4 zbiórki dla ekipy przyjezdnej.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp – Enea AZS Poznań 84:42

AZS AJP: Copper 20, Green 19, Prezelj 13, Juskaite 13, Thomas 11, Maiga 6, Dźwigalska 3

Enea AZS: Parzeńska 8, Mfutila 7, Saunders 5, Pyka 5, Banaszak 5, Pawlak 5, Miletic 3, Nowicka 2

 

Kolejny świetny meczu Tierry Ruffin-Pratt – zdobyła tym razem 22 punkty, 12 zbiórek i 4 asysty. Olga Frolkina dodała do tego 19 punktów i 12 zbiórek. Chloe Wells zanotowała dla gości 22 punkty, 7 zbiórek i 4 asysty.

AZS Uniwersytet Gdański – Wisła Kraków 71:60 (22:13, 10:15, 17:13, 22:19)

 

Pierwsza kwarta należała zdecydowanie do gospodyń, które głównie dzięki rzutom 3 punktowym prowadził 25:16. Po dwa takie trafienia zanotował Papova i Kastanek, a jedno dołożyła Allen. Wśród akademiczek dobrze spisywała się Hudson, która w 10 minut zdobyłą 8 oczek. Drugą partię zółto-niebieskie zaczęły od serii 14:4 i o czas musiał prosić Vadim Czeczuro. Arka jednak nie zwalniała tempa i wygrała tą część meczu 26:10. Schodząc na przerwę Gundars Vetra oraz jego zawodniczki miały już prawie dwa razy więcej punktów od przeciwniczek (51:26). Po powrocie na parkiet obraz gry się nie zmienił. Gdynianki dominował w każdym aspekcie i spokojnie kontrolował przebieg reszty spotkania pomimo bardzo dużej rotacji

Arka Gdynia – DGT Politechnika Gdańska  101:48 (25:16, 26:10, 22:9, 28:13)

Energa Toruń – Artego Bydgoszcz  76:94 (15:21, 21:26, 19:25, 21:22)

Cosinus Widzew Łódź  – Pszczółka AZS UMCS Lublin  81:89 (19:19, 23:25, 12:22, 27:23)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA