Udanie dla biało-czerwonych zakończył się mityng lekkoatletyczny w niemieckim Halle. Na imprezie u naszych zachodnich sąsiadów zaprezentowało się sporo Polaków, z których kilkoro osiągnęło całkiem niezłe pozycje.
W konkursie rzutu młotem bezkonkurencyjny okazał się Paweł Fajdek. 25-letni Polak osiągnął znakomitą odległość 82,76 m i został nowym liderem światowych tabel. Warto dodać, że w tym sezonie jeszcze nikt nie przekroczył nawet bariery 80 metrów, a rezultat mistrza świata z 2013r. jest już całkiem bliski jego rekordowi życiowemu, a zarazem Polski 83,48 m.
Trzecia w konkursie młociarek była Joanna Fiodorow. Pod nieobecność wicemistrzyni olimpijskiej i mistrzyni Europy Anity Włodarczyk, młodsza koleżanka ją godnie zastąpiła, stając na najniższym stopniu podium. Polka uzyskała jednak przeciętny rezultat 69,53 m i uległa Chince Liu Tingting oraz reprezentantce gospodarzy Betty Heidler.
Spośród startujących w Halle Polaków, na podium zdołał wdrapać się jeszcze jeden z polskich lekkoatletów. W konkursie kulomiotów na drugim stopniu podium stanął Jakub Szyszkowski, który uzyskując 19,99 m uległ tylko znakomitemu Davidovi Storlowi z Niemiec, który zdeklasował konkurencję, pchając na odległość aż 21,72 m. Oprócz Szyszkowskiego na niemieckiej rzutni zaprezentowała się jeszcze trójka Polaków. Michał Haratyk był 4. (19,60m), Krzysztof Brzozowski 5. (19,48m), a Konrad Bukowiecki 10. (18,53m). Polskiego 18-latka usprawiedliwia jednak fakt, że kilka godzin wcześniej zdeklasował rywali w konkursie pchnięcia kulą 6-kilogramową dla juniorów.
W konkursie dyskoboli 10. miejsce z wynikiem 60,98 m zajął Przemysław Czajkowski. Zwyciężył młodszy z braci Hartingów – Christoph – uzyskując 67,93 m. W konkursie oszczepników, najlepszym z Polaków okazał się Marcin Krukowski, którego oszczep w najdłuższej próbie lądował na odległości 78,20 m.