Reprezentacja Polski Kobiet w rugby 7 zajęła czwarte miejsce w turnieju Mistrzostw Europy w Kazaniu. W meczu o brąz zawodniczki trenera Janusza Urbanowicza uległy po zaciętej walce reprezentacji Szkocji 12:19. Jest to najlepszy wynik w dwuletniej historii występów Polek w Grand Prix Series. Były to drugie i zarazem ostatnie zawody Mistrzostw Europy w olimpijskiej odmianie rugby. Cały cykl polskie zawodniczki ukończyły na siódmej pozycji.
Ten sukces byłby niemożliwy bez świetnej postawy Polek w trakcie fazy eliminacyjnej dzień wcześniej. W grupie C nasze zawodniczki pokonały faworyzowane drużyny Irlandii (17:14) oraz Anglii (24:14). Nawet porażka w ostatnim meczu z Włoszkami 14:19 nie przeszkodziła im w wygraniu swojej grupy.
W ćwierćfinale Polki czekał pojedynek z kadrą Belgii. Pomimo trudnego początku polskie zawodniczki potrafiły odwrócić w drugiej połowie losy spotkania wygrywają 22:12, awansując tym samym do najlepszej czwórki turnieju. W półfinale na Polki czekał już dużo bardziej wymagający przeciwnik w postaci gospodarzy turnieju – Rosji. Późniejszy mistrz Europy (Rosjanki w finale wygrały z Francją 34:5) nie pozostawił Polkom szans wygrywając pewnie 39:0.
W walce o brązowy medal Polki po wyrównanym meczu musiały uznać wyższość reprezentacji Szkocji, przegrywając 12:19. Czwarte miejsce w turnieju Grand Prix Series w Kazaniu jest nie tylko największym sukcesem polskiej kadry kobiet, ale również jednym z największych osiągnięć polskiego rugby. Gdyby Biało-czerwone utrzymały tak dobrą dyspozycję, mogłyby realnie włączyć się do walki o wyjazd na Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 roku.
Turniej w Kazaniu był drugim i zarazem ostatnim rozgrywanych w ramach Mistrzostw Europy. W pierwszym turnieju we francuskim Marcoussis podopieczne trenera Urbanowicza zajęły 10. miejsce. W klasyfikacji generalnej Polki zajęły 7. pozycję.