Joanna Jóźwik bez żadnego problemu w półfinale poradziła sobie z dystansem 800 m i jutro wystąpi w biegu finałowym, z którym wiążemy duże szanse medalowe.
Polka początkowo uplasowała się na końcu całego „peletonu” biegaczek, ale wolne tempo, które nadała jedna z prowadzących zawodniczek, zupełnie odpowiadało Polce. Po połowie dystansu, Jóźwik znacznie przyspieszyła i wyszła na prowadzenie, które straciła na ostatnich metrach trasy, ale z bezpiecznym drugim czasem znalazła drogę do niedzielnego finału.
Do biegu finałowego nie zakwalifikowała się natomiast najgroźniejsza z rywalek Jóźwik – Jenny Meadows – przez co w ostatecznej walce o medale Polka legitymuje się najlepszym rezultatem.
Przypomnijmy, że drugiego dnia rywalizacji, Polacy mają już na swoim koncie pierwszy krążek. Brąz w skoku wzwyż zdobyła Kamila Lićwinko, a więcej o sukcesie Polki możecie przeczytać tutaj.
Its like you read my mind! You appear to know so much about this, like you wrote the book in it or something. I think that you could do with some pics to drive the message home a little bit, but instead of that, this is excellent blog. A great read. I will certainly be back.