Do walki pomiędzy Marco Huckiem a Krzysztofem Głowackim ma dojść 14 sierpnia. Przed pojedynkiem, którego stawką będzie mistrzowski tytuł federacji WBO w kategorii junior ciężkiej mistrz świata trenuje bardzo ciężko w Las Vegas.
„Kapitan Huck” nie oszczędza się na treningach, biega przy upale sięgającym 45 stopni, daje z siebie wszystko podczas przygotowań przed konfrontacją w Newark. Do jeszcze cięższej pracy zmusza go były trener m.in. byłego mistrza świata WBC wagi ciężkiej Bermanego Stiverna, Don House. „Jestem bardzo zadowolony z pracy jaką już wykonaliśmy z Donem Housem. Trenuję podobnie do Floyda Mayweathera. Trener nie oszczędza mnie, będę świetnie przygotowany do pojedynku z Głowackim.” – powiedział Marco Huck, który liczy na pokonanie „Główki” przed czasem. „Wiem, że Amerykanie kochają emocje i nokauty. Zrobię co w mojej mocy, żeby ich zadowolić i wygrać ten pojedynek przed czasem.”