Hurkacz gra w ATP 500 Halle. Odpadł z debla, teraz walka w singlu – gdzie i kiedy transmisja?

Hubert Hurkacz od porażki w meczu deblowym rozpoczął swój udział w turnieju Terra Wortmann Open w Halle zaliczanym do cyklu ATP Tour 500. We wtorek od pojedynku z Amerykanem Maximem Cressym rozpocznie natomiast zmagania w singlu.

Hubert Hurkacz – Maxime Cressy w I rundzie turnieju w Halle

Polski tenisista pomimo tego, że wygrał turniej deblowy w Stuttgarcie, nie może być w pełni zadowolony ze swojej postawy podczas Boss Open. Dokładnie cztery dni temu przegrał 2-1 w drugiej rundzie z Martonem Fucsovicsem. Dzięki rozstawieniu był to jego pierwszy i ostatni pojedynek w drabince singlowej.

Hurkacz pozostał w Niemczech i ponad 450 km dalej chce poprawić swój tegoroczny bilans na kortach trawiastych. Jego rywalem będzie notowany na 63. miejscu rankingu ATP Maxime Cressy, który przedarł się do turnieju głównego przez eliminacje.

Amerykanin urodzony w Paryżu, pomimo 25 lat na karku dopiero od 3 lat jest obecny w zawodowym tenisie. Dla porównania, “Hubi” gra na światowych kortach od 7 lat i urodził się dokładnie w tym samym roku co Cressy. Jak dotąd, obaj nigdy się ze sobą nie zetknęli.

Winning in #Stuttgart doubles 🏆 Thank you Mate and the Team 👊🎾#BOSSOPEN pic.twitter.com/iXI1T8YxS1

— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) June 12, 2022

Spotkanie podczas ATP 500 Halle będzie ich pierwszym pojedynkiem i trzeba przyznać, że zapowiada się dość ciekawie. Przede wszystkim ze względu na warunki fizyczne. Cressy ma 198 cm wzrostu i jest tylko o 2 cm wyższy od Hurkacza. Dzięki temu oboje dysponują dużym zasięgiem.

Mecz jest zaplanowany jako drugi na TennisPoint Court, co oznacza, że rozpocznie się najwcześniej o godzinie 13:30. Transmisja dostępna będzie na kanale Polsat Sport. Zwycięzca w kolejnym etapie zmierzy się z Ugo Humbertem (50. ranking ATP).

Nieudany występ w deblu

Hubert Hurkacz do rozgrywek deblowych przystąpił z 21-letnim Sebastianem Kordą, Amerykaninem czeskiego pochodzenia. Ich rywalami była para Golubev/Gonzalez. Reprezentanci Kazachstanu oraz Argentyny zwyciężyli pierwszy set 6:2. W drugim mieli już znacznie trudniejsze zadanie i po dogrywce nie udało im się zamknąć spotkania w dwóch setach.

Trzeci set był Panowie rozgrywali w formule punkt za punkt do 10. Hurkacz i Korda kompletnie zawalili jego początek, doprowadzając do stanu 9:3. Wtedy ruszyli po odrabianie strat i gdy wydawało się to coraz bardziej możliwe, ich rywale wykorzystali piątą piłkę meczową i zapewnili sobie awans do kolejnej fazy.

Hurkacz i Pavić zwycięzcami ATP 250 Stuttgart! Potrzebne były dwie dogrywki