Już w najbliższy weekend startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Pierwsze zawody odbędą się w niemieckim Klingenthal. Pojawia się jednak kłopot…
Okazuje się, że atmosfera na zawodach najprawdopodobniej nie będzie taka, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni. Wszystko przez pogodę. W Niemczech jest ciepło, aura przypomina typową jesień, aniżeli zimę. Organizatorzy z trudem naśnieżają skocznię, która prawdopodobnie będzie jedynym “białym” miejscem w ten weekend w Klingenthal.
Pojawia się pytanie czy to niemieckie miasto jest odpowiednim miejscem do inauguracji sezonu? Są przecież miejsca, gdzie nie ma problemów ze śniegiem, a otoczenie dużo bardziej przypomina arenę zmagań sportów zimowych.
Dla porównania. FIS przekonywał, że Klingenthal to najlepsze miejsce do rozgrywania inauguracji PŚ. #skijumping pic.twitter.com/sHkhdkauPo
— Antoni Cichy (@antonicichy) November 18, 2015
W pierwszym konkursie tego sezonu zobaczymy siódemkę Polaków. Łukasz Kruczek zdecydował, że w Klingenthal wystartują: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Klemens Murańka, Jan Ziobro i Bartłomiej Kłusek.