Podczas czerwcowej gali UFC 275 Jiri Prochazka pokonał Glovera Teixeirę przez poddanie i odebrał mu mistrzowski tytuł wagi półciężkiej. Wydawało się, że kolejnym przeciwnikiem Czecha będzie Jan Błachowicz. Procházka ogłosił jednak, że chce jeszcze raz zawalczyć z doświadczonym Brazylijczykiem.
Jan Błachowicz poczeka na szansę. Procházka chce Teixeirę
Jan Błachowicz we wrześniu 2020 roku został mistrzem UFC w wadze półciężkiej. Wtedy też pokonał Amerykanina Dominicka Reyesa. Następnie obronił tytuł czempiona w starciu z niepokonanym wcześniej Israelem Adesanyą. Niespodziewanie pas odebrał mu jednak 41- letni Glover Teixeira. Miało to miejsce w październiku 2021 roku podczas gali UFC 267.
Zawodnik z Ameryki Południowej 11 czerwca bieżącego roku stanął do swojej pierwszej obrony mistrzowskiego pasa. Jego przeciwnikiem był Jiri Procházka. Walka okazała się niezwykle wyrównana, ale ostatecznie to Czech przejął tytuł czempiona wagi półciężkiej. W związku z takim obrotem sprawy wydawało się, że niemal pewne jest to, iż kolejna walka mistrzowska będzie właśnie pomiędzy Prochazką a Błachowiczem.
Czeski wojownik zaskoczył jednak wielu kibiców MMA i poinformował właśnie w swoich mediach społecznościowych, że zanim da szansę Polakowi, chce jeszcze raz spotkać się w oktagonie z Teixeirą.
//\\ pic.twitter.com/jedEIEvak2
— Jiri BJP Prochazka (@jiri_bjp) July 11, 2022
– Podjąłem decyzję dotyczącą kolejne walki. Chcę walczyć z Gloverem. Nie ze względu na to, że będzie to kolejna wielka walka, ale z innego powodu. Mój występ w naszej pierwszej walce był fatalny. Pokażę wam jednoznacznie i zdecydowanie czemu jestem mistrzem. Uważam też, że Glover na to zasłużył – cytuje zawodnika portal “MMArocks.pl”.
Przypomnijmy, że wcześniej wiele mówiło się o starciu Procházka – Błachowicz ze względu na galę UFC, która planowana miała być na terenie Polski lub Czech. Aktualna sytuacja wskazuje jednak, że na takie wydarzenie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Bombardier chce rewanżu z Pudzianowskim. „Nie jest silniejszy”
