Dzisiaj, w godzinach popołudniowych, polski tenisista wyjdzie na kort trawiasty w Westfalii, gdzie zmierzy się z Urugwajczykiem, Pablo Cuevas’em.
Dla Janowicza to nie jest dość dobry okres. Wczoraj pożegnał się z pierwszą „50” rankingu ATP, a jego najlepszy wynik w ostatnim czasie to II runda w Stuttgarcie. Polak już trzeci raz bierze udział w tym turnieju. Co ciekawe jeszcze nie zdołał w nim wygrać meczu. Dwa lata temu przegrał z Basiciem, a w zeszłym z Pierre’em-Huguesem Herbertem.
Dzisiejszy rywal Janowicza jest rozstawiony w turnieju z numerem „6”. Jednak co warte podkreślenia, Cuevas tylko raz w swej karierze zdołał wygrać na korcie trawiastym. Było to w 2009 roku, na Wimbledonie, kiedy wygrał z Christophem Rochusem. Jak przypadło na tenisistę z Ameryki Płd., Urugwajczyk woli rozgrywać swe mecze na mączce.
Jerzy Janowicz (1,42) – Pablo Cuevas (2,46) 14:40 – wg STS