W meczu 22. kolejki PlusLigii spotkały się zespoły Asseco Resovii Rzeszów i Jastrzębskiego Węgla. Gospodarze nie dali rady skutecznym jastrzębianom, przegrali mecz 1:3.
Spotkanie rozpoczęło się korzystniej dla gospodarzy (3:2), jednak jastrzębianie szybko wyrównali wynik (5:5). Rzeszowianie odzyskali dwupunktowe prowadzenie (10:8) i utrzymywali je w dalszej części seta. Zespoły miały problem z zagrywką, większość serwisów lądowała za linia dziewiątego metra (16:14). Jastrzębianie doprowadzili do remisu (17:17) i od tej pory to oni mieli kontrolę nad setem (18:22). Mocne serwisy Macieja Muzaja dały przyjezdnym piłkę setową (20:24). Atak Salvadora hidalgo Olivy zakończył pierwszą odsłonę (21:25).
Rzeszowianie agresywnie weszli w drugiego seta, od samego początku zdobywając wysoką przewagę (7:1). Pogubieni jastrzębianie popełniali dużo błędów, jednak w końcu udało im się znaleźć receptę na swoją nieskuteczną grę (8:5). Gospodarze utrzymywali dystans (12:15) i stopniowo go powiększali (18:13). W tym secie jastrzębianom nie udało się odrobić strat (21:15), nie radzili sobie z przyjęciem i często mylili się w ataku. Seria trudnych zagrywek Piotra Nowakowskiego zakończyła seta przy stanie 25:15.
Sytuacja na początku trzeciego seta była podobna do tej z poprzedniego, tym razem jednak na prowadzeniu byli przyjezdni (1:4). Rzeszowianie szybko doprowadzili do remisu (4:4), jednak jastrzębianie równie szybko pozbawili ich szans na zdobycie prowadzenia (5:7, 8:11). Zespoły grały w ciągłym kontakcie (15:15), raz jeden a raz drugi zdobywał punkt przewagi. Końcówka zapowiadała się nerwowo (20:20). Rzeszowianie mieli pierwszą piłkę setową, jednak jastrzębianie szybko “dogonili” rywali a następnie wyszli na prowadzenie (24:25). Trzecią odsłonę zakończył as serwisowy Lukasa Kampy (24:26).
Kolejna partia zaczęła się wyrównanie (3:3). Jednopunktowe prowadzenie zdobyli siatkarze Jastrzębskiego Węgla (7:8). Przy stanie 9:11 trener Kowal zmienił rozgrywającego – w miejsce Drzyzgi pojawił się Tichacek, na boisku stanął także Schoeps. Mimo zmian, jastrzębianie mieli na koncie już pięć “oczek” przewagi (10:15). Końcówka również należała do przyjezdnych (18:22), byli coraz bliżej wygranej. Spotkanie zakończyła kiwka w aut Jaeschke’go (20:25).
Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 1:3 (21:25, 25:15, 24:26, 20:25)
MVP: Lukas Kampa
Asseco Resovia Rzeszów: Drzyzga, Ivović, Nowakowski, Jaeschke, Perrin, Możdżonek, Wojtaszek, Rossard, Schoeps, Dryja, Lemański, masłowski, Winters, Tichacek
Jastrzębski Węgiel: Kampa, Oliva, Kosok, Muzaj, DeRocco, Boruch, Popiwczak, Bachmatiuk, Ernastowicz, Gdowski, Gil, Strzeżek