W pierwszym meczu 15. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa podejmował u siebie drużynę Jastrzębskiego Węgla.
Pierwszą partię lepiej rozpoczęli goście – to oni wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Częstochowianie jednak poderwali się do gry i dzięki trudnym zagrywkom Miguela Angel De Amo i kilku blokom wyszli na prowadzenie. Wydawało się, że gospodarze będą w stanie popsuć szyki jastrzębianom, jednak podopieczni Roberto Piazzy zaczęli kontrolować wynik. Pomogły im przy tym liczne błędy popełnione przez “Akademików”. Ostatecznie goście wygrali pierwszą partię 25:21.
W drugim secie częstochowianom udało się nawiązać wyrównaną walkę jedynie na początku partii. Ponownie jednak zaczęli popełniać błędy i na pierwszej przerwie technicznej jastrzębianie wygrywali 8:5. Gdy w polu serwisowym pojawił się Michał Łasko ich przewaga znacznie wzrosła. Nie pomogły zmiany w zespole z Częstochowy – goście pewnie zmierzali do zwycięstwa w tym secie. Całkowicie rozbici częstochowianie przegrali druga partię 11:25.
Roszady w składzie Częstochowy pozwoliły na zbudowanie kilkupunktowej przewagi na początku trzeciego seta. Jednak po pierwszej przerwie technicznej jastrzębianie wyrównali wynik. Od tej pory goście pewnie zmierzali do wygrania całego meczu. Częstochowianie wygrywali pojedyncze akcje, jednak było to za mało, żeby móc nawiązać z rywalem wyrównaną walkę. Ostatecznie podopieczni Roberto Piazzy dosyć pewnie wygrali trzecią partię 25:20, a cały mecz 3:0.
MVP meczu: Michał Łasko
AZS Częstochowa – Jastrzębski Węgiel 0:3 (21:25, 11:25, 20:25)
AZS Częstochowa: De Amo, Udrys, Janeczek, Marcyniak, Szymura, Napiórkowski, Stańczak (libero) oraz Khilko, Buczek, Pietkiewicz, Przybyła.
Jastrzębski Węgiel: Masny, Łasko, Bartman, Czarnowski, Pajenk, Gierczyński, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Filipov, Kosok.