Polscy piłkarze ręczni dopełnili formalności. Dodatkowy element w postaci zwycięstwa Tunezyjczyków nad Macedończykami sprawił, że możemy być już pewni występu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.
Pierwszym pozytywnym aspektem dnia był już poprzedni mecz. W nim Tunezyjczycy rozegrali naprawdę dobre zawody i dosyć pewnie ograli reprezentację Macedonii. Przed naszym meczem wiedzieliśmy już zatem, że zwycięstwo z Chile zapewni awans na Igrzyska Olimpijskie już w tym momencie zarówno nam jak i Tunezyjczykom.
Już w pierwszych minutach spotkania Polacy minimalnie odskoczyli rywalom. Dwubramkowe prowadzenie nie mogło dać jednak spokoju. Dlatego też po kilkunastu minutach gry trener Dujszebajew zdecydował się na poproszenie o czas dla naszego zespołu.
Po tym biało-czerwoni zagrali już znacznie lepiej. Przede wszystkim udało się nam zbudować stabilną i dosyć wysoką przewagę. Już do przerwy nasi szczypiorniści prowadzili z Chilijczykami 19:13, co mogło dać już duży spokój w grze.
W drugiej połowie nasi szczypiorniści grali już bardzo spokojnie, kontrolowali i tak wysoką już, zdobytą wcześniej przewagę. Chilijczycy nie stanowili za dużego zagrożenia, przez co spokojnie dograliśmy to spotkanie do końca. Zwycięstwo 35:27 oznacza tylko jedno – POLSKA JEDZIE NA IGRZYSKA DO RIO!
Polska – Chile 35:27 (19:13)
Polska: Szmal, Wichary, Jachlewski, Lijewski, Gierak, Bielecki, Rojewski, Wiśniewski, Bartosz Jurecki, Michał Jurecki, Masłowski, Syprzak, Daszek, Kus, Szyba, Chrapkowski
Chile: Barrientos, Ceballos, Feuchtmann Perez, Baeza, Reyes, Caniu, Frelij, Feuchtmann, Maurin, Garcia, Salinas, Oliva, Salinas, Feuchtmann, Ramirez, Donoso