Początek sezonu 2022/2023 dla polskich siatkarek, występujących we włoskiej ekstraklasie, wygląda naprawdę niesamowicie. Joanna Wołosz otrzymała nagrodę dla najwartościowszej zawodniczki, natomiast Magdalena Sysiak imponuje kapitalną formą w swojej drużynie. Warto również zwrócić uwagę na dobrze spisującą się na przyjęciu Olivię Różański, która w weekend zaliczyła udany występ.
Joanna Wołosz z wyróżnieniem, Stysiak na wysokim poziomie
Minione mistrzostwa świata w siatkówce kobiet wykreowały w reprezentacji Polski kolektyw, w którym nie brakuje indywidualnych gwiazd. Biało-Czerwone podczas czempionatu Starego Kontynentu na polsko-holenderskich parkietach bez wątpienia zaprezentowały się ze wspaniałej strony. Drużyna prowadzona przez trenera Stefano Lavariniego odpadła z turnieju dopiero w ćwierćfinale po fantastycznym boju przeciwko Serbkom (2:3).
Teraz jednak nasze kadrowiczki koncentrują się już na rozgrywkach klubowych, które ruszyły z kopyta. I trzeba przyznać, że polskie siatkarki właściwie brylują na zagranicznych boiskach. Zwłaszcza we Włoszech. Reprezentantki naszego kraju wręcz błyszczały w potyczkach odbytych na parkietach tamtejszej Serie A, co bierzemy za dobrą monetę na przyszłość.
Rozpocznijmy od jednej z najlepszych rozgrywających globu i czarującej na pozycji rozgrywającej – Joanny Wołosz. Głównie dzięki fantastycznej postawie polskiej zawodniczki drużyna Prosseco DOC Imoco Conegliano pokonała na wyjeździe Megabox Ond. Savio Vallefoglia 3:0 (25:13, 25:18, 27:25). Wołosz wprawdzie nie zdobyła żadnego punktu, ale po profesorsku rozdzielała piłki pod siatką, za co uhonorowano ją statuetką MVP.
Pierwszą w sezonie 22/23 statuetkę MVP za wygrane spotkanie w trzech setach z Vallefoglią zgarnęła rozgrywająca rep. Polski i Imoco Conegliano Joanna Wołosz! 👏💪#podsiatka pic.twitter.com/r3Dn3yNr36
— Jakub Balcerzak (@Jakub110Jakub) October 30, 2022
Świetnie spisała się także Magdalena Stysiak, którą ponownie desygnowano do gry na przyjęciu. Turowianka zgromadziła na swoim koncie 16 „oczek” i była najlepiej punktującą siatkarką ekipy Vero Volley Milano w wygranej 3:0 (25:22, 25:22, 25:21) potyczce z Volley Bergamo 1991. Liderka włoskiego zespołu zanotowała 38% skuteczności w ataku oraz 59% dokładnego przyjęcia.
Natomiast Olivia Różański zaliczyła dobrą zmianę. Polka weszła z kwadratu dla rezerwowych i zdobyła cztery punkty. 25-latka znakomicie radziła sobie na przyjęciu, gdzie osiągnęła aż 75% (!) pozytywnego odbioru piłki. Jej Reale Mutua Fenera Chieri odniosło zwycięstwo nad CBF Balducci HR Macerata 3:0 (25:15, 25, 25:16, 25:17).
W tabeli włoskiej ekstraklasy siatkarek prowadzi Reale Mutua Fenera Chieri z kompletem zwycięstw i bez straconego seta (dziewięć punktów). Prosseco DOC Imoco Conegliano zajmuje trzecią pozycję (osiem punktów, dwie przegrane partie). Natomiast Vero Volley Milano plasuje się na czwartej lokacie (osiem „oczek”, trzy przegrane odsłony).
Były szkoleniowiec reprezentacji Polski o Leonie i Semeniuku. „Znajdź trenera, który tak nie uważa”