Tyson Fury i Anthony Joshua zmierzą się ze sobą już 3 grudnia bieżącego roku? Wszystko na to wskazuje. Firma 258MGT, której reprezentantem jest drugi z wymienionych pięściarzy, poinformowała w mediach społecznościowych, że jej klient zaakceptował warunki walki o pas WBC kategorii ciężkiej.
Joshua Zgadza się na termin zaproponowany przez Fury’ego
Oczy wszystkich fanów pięściarstwa zwrócone były 20 sierpnia na Arabię Saudyjską. To właśnie tam doszło bowiem do rewanżowego starcia Ołeksandra Usyka i Anthony’ego Joshuy. Stawką elektryzującego pojedynku były pasy mistrzowskie wagi ciężkiej federacji WBA, WBO, IBF oraz IBO. Ostatecznie lepszy po raz kolejny okazał się ukraiński pięściarz.
Anthony Joshua lada moment może jednak stanąć przed szansą na odzyskanie tytułu czempiona wagi ciężkiej. Tym razem chodzi jednak o pas WBC i walkę z Tysonem Furym, aktualnym mistrzem tej federacji. Reprezentanci AJ, czyli 258 Management i Matchroom napisali, że zaakceptowali wszystkie warunki, jakie zespół Króla Cyganów postawił przed byłym mistrzem organizacji WBA, WNO, IBF oraz IBO.
– 258 i Matchroom Boxing mogą potwierdzić w imieniu Anthony’ego Joshuy, że w miniony piątek przyjęliśmy ofertę przedstawioną przez ekipę Tysona Fury’ego na walkę 3 grudnia [w Cardiff]. Ze względu na śmierć Królowej zgodziliśmy się na wstrzymanie dalszej komunikacji. Czekamy na odpowiedź – cytuje stanowisko firmy 258MGT portal „ringpolska.pl”.
„Anthony Joshua przyjmuje wszystkie warunki Tysona Fury na walkę 3 grudnia. Czekamy na odpowiedź” – Matchroom Boxing i firma managerska Anthony’ego Joshuy odpowiada w imieniu AJ: wszyscy gotowi na Króla Cyganów. I co teraz? 👀 https://t.co/dc5gGcDnIC
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) September 13, 2022
Znany jest jednak nie tylko termin walki, ale również wstępne szczegóły umowy hitowego starcia. W wypadku pierwszej walki to Tyson Fury zarobiłby więcej (60% do 40%). Natomiast jeśli Joshua wygra, to Król Cyganów zapewnioną ma możliwość rewanżu. Zyski z drugiej walki rozłożą się jednak już równomiernie.
Co istotne, do tej wiadomości ustosunkował się sam, Frank Warren, jeden z promotorów Tysona Fury’ego. Oświadczył on, że Anthony Joshua już wkrótce otrzyma kontrakt do podpisania. Wszystko wskazuje więc na to, że faktycznie do wyczekiwanej walki dojdzie jeszcze w tym roku. Pozostaje nam jednak czekać na oficjalne potwierdzenie.
Pojedynek Usyk – Fury musi poczekać. Joshua dogadał się z Królem Cyganów