Sezon 2019/2020 w rozgrywkach plusligowych bije wszelkie rekordy pod względem ilości zmian na stanowisku pierwszego trenera. Po dużych roszadach w Jastrzębskim Węglu, Indykpolu AZS Olsztyn Asseco Resovii Rzeszów, tym razem przyszedł czas na Aluron CMC Zawiercie. Po długiej rozmowie Prezes Zarządu, Kryspin Baran, oraz trener Mark Lebedew podjęli wspólnie decyzję, że od 14 lutego Australijczyk nie będzie pełnił funkcji szkoleniowca Jurajskich Rycerzy. Jego obowiązki przejmie dotychczasowy drugi trener, Dominik Kwapisiewicz.
– Dzisiaj, jak bywało to często w ostatnich tygodniach, spotkałem się z prezesem, by omówić możliwości rozwiązania problemów drużyny, a przede wszystkim klubu. Razem doszliśmy do wniosku, że to będzie najlepsze rozwiązanie. Mam mnóstwo niesamowitych wspomnień z czasu spędzonego w Zawierciu i nadal darzę najwyższym szacunkiem prezesa i pracę, jaką wykonuje. Pozostaję kibicem klubu i życzę wszystkim jak najlepiej podczas fazy play-off i w dalszej przyszłości – oświadczył Mark Lebedew.
Zmiana na stanowisku pierwszego trenera jest spowodowana słabymi wynikami miejscowego Aluronu CMC Zawiercie w tegorocznych rozgrywkach ligowych. Wcześniej z klubem pożegnał się również rozgrywający – Michał Masny, który po siedmiu latach powrócił do Bydgoszczy. Między BKS Visła, a Aluronem Virtu Zawiercie na mocy obustronnego porozumienia doszło do wymiany rozgrywających – Masnego i Piotra Lipińskiego.
Źródło: aluronvirtucmc.pl