Coraz więcej znanych sportowców, zarówno aktywnych, jak i tych już po zakończeniu kariery decyduje się na nowe wyzwania i dołącza do organizacji freakfightowych. O potencjalną walkę został zapytany Kamil Stoch, który jednocześnie podzielił się opinią na temat plotek związanych z Piotrem Żyłą.
Rosnąca popularność freak fightów
W ostatnich miesiącach zainteresowanie organizacjami freak fightowymi jest coraz większe. Nie chodzi jednak tylko o oglądalność, ale także zawodników, którzy deklarują chęć wejścia do oktagonu. Wśród nich znajdują się zarówno byli, jak i cały czas aktywni sportowcy.
Przed kilkoma dniami pojawiła się dość zaskakująca informacja, że do organizacji Clout MMA, której współwłaścicielem jest Sławomir Peszko, może dołączyć Piotr Żyła. Póki co są to niepotwierdzone doniesienia, ale sporo wskazuje na to, że utytułowany skoczek narciarski zdecyduje się na walkę.
Stoch we freak fightach?
Jako że plotki na temat Żyły cały czas są aktywne, nic dziwnego, że o zdanie są pytani również inni skoczkowie narciarscy. W środowym odcinku “Hejt Parku” na Kanale Sportowym pojawił się Kamil Stoch. Prowadzący Tomasz Smokowski zapytał wielokrotnego mistrza świata, czy bierze w ogóle taką opcję pod uwagę.
– Nie. Zresztą ogólnie jak sobie popatrzysz na to, co robię, zazwyczaj nie idę w takie pieniądze, żeby się sprzedać. Żeby robić coś wbrew sobie tylko po to, żeby zarobić kasę – odpadł 36-latek.
Trzykrotny złoty medalista olimpijski zdradził również, że jak inni skoczkowie reagowali na informacje na temat Żyły. – Wcale na to nie reagowaliśmy, bo nawet nie wiem, czy on to będzie robił. Na razie ktoś rzucił hasło. Nie wiadomo, czy to jest prawda, czy fejk – zdradził.
STOCH WE FREAKACH❓‼️
🗣️”Nie i nie. Zresztą po moich działaniach możesz zauważyć, że nie idę tylko za kasą. Nie robię rzeczy wbrew sobie, żeby tylko zarobić” pic.twitter.com/3a8h0zrR9P
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) September 6, 2023
Półfinały US Open. Jak wygląda drabinka i kto pozostał w turnieju?
