W kapitalny sposób zakończył się pierwszy ćwierćfinał Ligi Mistrzów EHF pomiędzy Wisłą Płock i SC Magdeburg. Choć polska drużyna niemal od samego początku meczu przegrywała, w samej końcówce wyrównała na 22:22 i zachowała nadzieję na awans przed przyszłotygodniowym rewanżem.
Piłkarze ręczni Wisły Płock awansowali do ćwierćfinału po emocjonującym, bardzo wyrównanym dwumeczu z HBC Nantes. W pierwszym meczu padł remis 32:32, natomiast w rewanżu we Francji polska drużyna minimalnie wygrała 30:29 i awansowała dalej. SC Magdeburg z kolei dopiero zaczyna grę w fazie pucharowej dzięki zajęciu drugiego miejsca w grupie A.
Magdeburg z prowadzeniem do przerwy
Spotkanie rozpoczęło się od wymiany ciosów, ale taki stan utrzymał się do wyniku 2:2. Aktualni mistrzowie Niemiec w ciągu kilku minut zdobyli wyraźną przewagę i prowadzili 7:2. Sygnał do ataku dali jednak Niko Mindegia Elizaga i Sergei Kosorotov, którzy w dwie minuty rzucili trzy bramki.
Gościom ponownie udało się powiększyć przewagę, tym razem do stanu 9:5, ale „Nafciarze” znowu odpowiedzieli do wyniku 9:8. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do ekipy z Magdeburga – Michael Damgaard Nielsen rzucił trzy bramki, dzięki czemu jego zespół schodził na przerwę z prowadzeniem 12:9.
Kapitalna końcówka Wisły Płock
W drugą połowę piłkarze ręczni Wisły weszli źle, szybko tracąc trzy bramki. Magdeburg spokojnie kontrolował przewagę czterech bramek, ale tym razem odpowiedział na to skuteczny Lovro Mihić. Dzięki jego trafieniom po 48. minutach na tablicy wyników widniał rezultat 16:18.
Goście nie pozwalali podopiecznym Xaviego Sabate na dalsze odrabianie strat, ale ci zrobili wszystko, aby zachować nadzieje na sprawienie niespodzianki w rewanżu. Abel Serdio Guntín, Tin Lucin i Lovro Mihić – to oni sprawili, że na minutę przed końcem był remis 22:22. W ostatnich sekundach „Nafciarze” mieli nawet szansę na wygraną, ale Kosorotov trafił w słupek!
Wisła Płock vs SC Magdeburg 22:22 (9:12, 13:10)
Wisła: Lovro Mihić (4), Tin Lucin, Sergei Kosorotov (3), Tomas Piroch, Abel Serdio Guntin, Gonzalo Perez Arce (2), Leon Susnja (1), Niko Mindegia, Dmitry Zhitnikov (1)
ZWYCIĘSKI REMIS WISŁY! 👏👏👏#ehfcl pic.twitter.com/WVoYEUl9pM
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) May 10, 2023
Remis sprawia, że w rewanżu, który odbędzie się w Magdeburgu rywalizacja będzie niezwykle emocjonująca. Pojedynek decydujący o awansie do półfinału odbędzie się w następną środę, 17 maja.
ME 2024 w piłce ręcznej: Polacy poznali grupowych rywali. Mogło być gorzej!