Przyjmujący zespołu Cuprum Lubin – Keith Pupart w rozmowie z naszym portalem mówi m.in. o jego nieobecności w reprezentacji i szansach Polaków na tytuł mistrzów Europy.
Marta Korzańska: Jaki jest powód twojej absencji w narodowej kadrze Estonii?
Keith Pupart: Powód jest taki, iż miałem pewne problemy z trenerem.
M.K.: A jak oceniasz szanse reprezentacji Estonii w nadchodzących mistrzostwach Starego Kontynentu?
K.P.: Szczerze, nie mamy dużych szans, ale jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę, gdy mamy dobry dzień.
M.K.: A Polacy? Myślisz, że uda im się sięgnąć po trofeum?
K.P.: To może być trudne, bo jest bardzo wielu silnych i mocnych rywali. Jednak, mogą zostać mistrzami.
M.K.: Więc wytypuj swoje podium mistrzostw Europy. Polska, Rosja, Francja, Serbia, a może jakiś inny zespół?
K.P.: Francja, Rosja, Polska
M.K.: Zmieniając temat, przejdźmy na siatkówkę klubową. Już nie długo zacznie się Memoriał im. Jana Rutyńskiego, w którym to zagracie. Traktujecie go jako trening czy jednak macie ochotę wygrać?
K.P.: Oczywiście, że chcemy wygrać. Mamy tam jednak silnych przeciwników… [Cerrad Czarni Radom, PGE Skra Bełchatów, Espadon Szczecin przyp.red.] Zobaczymy jak to będzie. Połowa zespołu jest nowa, więc musimy się zgrać jako drużyna.
M.K.: Jak wyglądają wasze przygotowania do nowego sezonu?
K.P.: Wszystko idzie w dobrym kierunku.