Fani Motoru planują manifestację na Placu Litewskim w Lublinie. Ma to związek z nowym stadionem zespołu, którego budowa miała rozpocząć się już kilka lat temu. Stowarzyszenie “Speedway Euphoria” wystosowało w tej sprawie list otwarty do prezydenta miasta.
Motor Lublin czeka na nowy stadion już od kilku lat
Jeśli chodzi o kwestie sportowe, to Motor Lublin radzi sobie znakomicie. Ekipa jest niepokonana w PGE Ekstralidze, a na dziewięć spotkań osiem wygrała, a jedno zremisowała. Wszystko wskazuje więc na to, że żużlowcy z województwa lubelskiego wygrają rundę zasadniczą i będą jednymi z faworytów w fazie play-off.
Kibice Motoru są jednak bardzo niezadowoleni z faktu, iż wciąż nie rozpoczęła się zapowiadana budowa nowego stadionu. Pierwotnie projekt miał ruszyć jeszcze w 2018 roku. W związku z tym fani postanowili napisać w tej sprawie list otwarty do prezydenta miasta Krzysztofa Żuka.
– Przedłużające się procesy, mimo Pańskich wielokrotnych deklaracji, budzą nasz niepokój i frustrację. Jak długo jeszcze wielu z nas będzie pozbawiona możliwości pójścia na mecz? – pytają fani Motoru.
– Jesteśmy zmęczeni czekaniem na kolejne kroki, na nowy stadion. Już teraz Lublin, nasz klub i kibice tworzą piękną historię, a potencjał jest, aby zrobić epicką historię. Mija czwarty rok, gdy ta sytuacja się powtarza i czas to zmienić – powiedział z kolei Michał Oniszczuk, przedstawiciel stowarzyszenia “Speedway Euphoria”.
To był piękny mecz. Stadion w #Lublin jest zawsze full, bilety zawsze w sprzedaży po 30 sekund, ale dzisiaj to był maksymalnie pełny! 🔥🔥🔥
Motor Lublin 50-40 Sparta Wrocław@motorlublinpgee @WTSSparta #żużel #speedway #LublinToŻużel pic.twitter.com/C4BcpE5mv4— ɐıunp zsɐɯoʇ (@theto3k) June 5, 2022
Swoje niezadowolone kibice zamierzają zamanifestować już w środę 22 czerwca. Protest, którego organizatorem jest właśnie towarzyszenie “Speedway Euphoria” odbędzie się na Placu Litewskim w Lublinie. Początek tego wydarzenia zaplanowano na godzinę 19:00.
– Wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się podczas sprzedaży biletów. To nie może trwać dłużej. Wszystkie wejściówki rozchodzą się w piętnaście sekund. Nie trzeba być fanem żużla, by stwierdzić, że coś jest nie tak – powiedział w radiu “Freee” inny przedstawiciel kibiców Motoru Michał Aniszczuk.
Stal Gorzów lepsza w hicie, Unia napsuła krwi Apatorowi. Podsumowanie 9. rundy PGE Ekstraligi
Ok pikietują, ale czy miasto ma udziały czyli akcje tej organizacji?
Jeżeli nie m to i tematu nie ma. Żużel ogląda może 3% mieszkańców to dlaczego pozostali
/ dziewięćdziesiąt parę procent/ma się składać na stadion????????????
Miasto ma większe potrzeby niż stadion dla garstki kibiców.
Chcą stadionu to niech sobie zbudują ….miasto ewentualnie kawałek pola może dać za kilka akcji od Kępy i innych cwaniaków.