Wilfredo Leon od kilku tygodni omija spotkania ligi włoskiej, nie wystąpił również ani razi podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Reprezentant Polski cały czas jest poza grą z powodu kontuzji. Według najnowszych doniesień jego kontuzja jest znacznie poważniejsza, niż ktokolwiek zakładał, a zawodnik może mieć przerwę od gry nawet do marca 2024 roku.
Media wieszczą powrót Leona dopiero za 2 lub 3 miesiące
Według “Przeglądu Sportowego” zawodnik, który na co dzień reprezentuje barwy klubu Sir Susa Vim Perugia, ma dziurę w kości w kolanie. To powoduje, że lekarze zalecili mu unikanie jakiegokolwiek intensywnego wysiłku fizycznego. Leon, który do gry miał wrócić najpóźniej pod koniec 2023 roku, może przez to pauzować kolejne dwa lub trzy miesiące.
To problematyczne dla jego drużyny, która już od kilku tygodni nie może korzystać z jego usług. Sprawa wygląda również nie najlepiej z perspektywy reprezentacji Polski. Wszystko ze względu na zbliżające się XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie, który odbędą się w Paryżu.
Oczywiście na razie nie ma zagrożenia, że Leon ominie ważne mecze kadry Nikoli Grbicia. Brak jakiejkolwiek gry przez tyle miesięcy może jednak fatalnie wpłynąć na jego formę, a jest to jeden z głównych filarów naszej reprezentacji narodowej. To właśnie 30-letni przyjmujący został uznany MVP ostatnich mistrzostw Europy. Brylował również podczas siatkarskiej Ligi Narodów 2023.
Rezende powraca jako trener reprezentacji Brazylii w siatkówce. Duże wzmocnienie przed Igrzyskami