Skrzydłowa reprezentacji Polski, Kinga Grzyb nie wystąpi na tegorocznych mistrzostwach świata w Danii z powodu kontuzji. Jednak, jak zapewnia, na Igrzyska Olimpijskie w Rio będzie gotowa.
Podczas sierpniowego Memoriału im. Henryka Kruglińskiego, Kinga Grzyb doznała kontuzji kolana. 33-letnia skrzydłowa w jednym ze spotkań na turnieju, doznała zerwania więzadeł krzyżowych prawej nogi. Uraz okazał się na tyle poważny, że zawodniczka po przejściu zabiegu rekonstrukcji więzadeł, musi przejść rehabilitację, które wykluczają ją z treningów na okres ponad sześciu miesięcy.
Absencja lewoskrzydłowej reprezentacji Polski powoduje, że nie będzie ona mogła wystąpić na grudniowym czempionacie globu, który odbędzie się Danii. Kinga Grzyb jednak zapewnia, że wystąpi na przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Rio i będzie w stanie pomóc reprezentacji w walce o jak najwyższe cele.
– Czuje się dobrze, choć jestem troszkę obolała po zabiegu. Niestety czeka mnie około pół roku przerwy. Na Rio będę już gotowa. Mam również nadzieje, ze pomogę drużynie w fazie play-off. Jestem dobrze nastawiona do dalszej ciężkiej pracy i rehabilitacji – mówi w rozmowie z oficjalną stroną Zagłębia Lubin, Kinga Grzyb.
Źródło: zaglebie.lubin.pl