W wyścigu o stanowisko selekcjonera naszej narodowej kadry oficjalnie bierze udział siedmiu kandydatów. Prezes PZPS-u mówił jednak, że posadą interesuje się również jeden z zagranicznych szkoleniowców.
Według “Przeglądu Sportowego” tym zagranicznym trenerem, który ma ubiegać się o stanowisko pierwszego szkoleniowca reprezentacji Polski, jest dobrze znany polskim kibicom Vital Haynen. Informacja nie została jak na razie potwierdzona przez żadną ze stron.
Powtarza się historia sprzed kilkunastu miesięcy. Belg bowiem brany był pod uwagę, gdy związek szukał następcy Stephane’a Antigi. Wówczas nie mógł objąć stanowiska, ponieważ związany był ze swoją macierzystą reprezentacją, z którą zdobył historyczne 4. miejsce na ostatnich Mistrzostwach Europy. Oficjalnie tak jest do teraz.
Nie byłoby to jego pierwsze zetknięcie z polską siatkówką. W latach 2013-2015 prowadził ówczesny Transfer Bydgoszcz, z którym zajął wysokie 5. miejsce w PlusLidze.
Władze jednak wciąż podkreślają, że zależy omy, aby kadrę narodową poprowadził tym razem Polak. Prezes PZPS-u, Jacek Kasprzyk, nie wyklucza, że w sztabie mogłoby pracować nawet trzech naszych rodaków. Najczęściej wymieniano nazwiskami są Piotr Gruszka, Jakub Bednaruk i Paweł Zagumny.