Ostatni mecz siódmej kolejki to pojedynek Cerradu Czarnych Radom i GKS- u Katowice. Radomianie, jak dotąd spisują się świetnie w rozgrywkach PlusLigii, zajmując drugie miejsce w tabeli. Natomiast katowiczanie przyjechali do Radomia po zeszłotygodniowej porażce z Zawierciem.
Spotkanie troszkę lepiej rozpoczęli gospodarze, głównie dzięki zagrywce Vincica (2:0). Goście szybko jednak doprowadzili do wyrównania (2:2, 4:4). Jednak za sprawą błędów katowiczan, radomianie wypracowali aż cztero punktową przewagę (8:4). I długo utrzymywali taką przewagę (13:9, 14:10 ,16:12). Przyjezdni nie potrafili przeciwstawić się świetnie grającym rywalom, a set rozstrzygnął się na korzyść gospodarzy ( 25:18).
Druga partia i znów lepszy początek gospodarzy (3:1), którzy dość szybko rozpoczęli budowanie przewagi (10:7, 13:7, 15:8). Goście starali że nawiązać jeszcze walkę, jednak strata była tak ogromna, że nie zdołali dogonić już swoich przeciwników (25:16).
Trzeci set miał na początku inny przebieg niż dwa poprzednie. Długo trwała walka punkt za punkt (3:3, 4:4, 9:9, 12:12). Jednak w tym momencie gospodarze zaczęli „odskakiwać” i dość szybko wypracowali aż pięciopunktową przewagę (19:14, 20:15). Mimo kolejnej próby pogoni, katowiczanie nie dali rady sprostać grze ekipy z Radomia (25:22).
Cerrad Czerni Radom- GKS Katowice 3:0 (25:18, 25:16, 25:22)
MVP: Dejan Vincic
Cerrad Czarni Radom: Norbert Huber, Wojciech Żaliński, Dejan Vincic, Alen Pajenk, Tomasz Fornal, Maksim Zhigalov
GKS Katowice: Karol Butryn, Dominik Depowski, EmanuelKohut, MarcinKomenda, Tomas Rousseaux, Bartłomiej Krulicki
